Re: Mamy marcowo-kwietniowe 2012*2*
Wyrwalam sie dzis po 17 z domu, od dziecka, garów, i wszytkiego, pogoda piekna, na miescie, bylam glodna kupilam sobie sucha bulke, jogurt, bylo przed 18, a mdli mnie po tej bulce do teraz, masakra, wieczory rzeczywiscie sa najgorsze, do tego mama takie jakby wzdecie ale ciut inna, taki caly dul brzucha spuchniety, pamietam ze z Majka wydawalo mi sie tak w 20 tyg ze mialam 3 dni wzdecie, okazalo ze ze mialam ronic, jak nie przezjdzie do rana, ide jutro do lekarza. Wtedy z Majka pamietam ze w nocy nie bylo nic lepiej, a normalnie jak czasem mnie wzdymalo to zawsze noca i po nocy bylo lepiej.
Trzymajcie sie, dobrej nocki.
0
0