Maraton Bydgoszcz „Organizatorzy”
Organizacja jak na taką imprezę to według mnie słaba może nie mam zbyt dużego doświadczenia z maratonami, ale w porównaniu do Harpagana, w którym ostatnio startowałem to wypada miernie. Przede wszystkim sugestia z mojej strony jest taka, że trzeba zatrudnić z trzy razy tyle ludzi do obsługi kasy powinno wystarczyć, bo opłata spora a nie wiele oferujecie za tą kasę.
Przed starem:
- Nie otrzymałem płyty z „Podsumowanie Ligi bB 2003”, nie bardzo mi na niej zależało, ale, po co pisać i potem nie dać
- Chip był ok., ale nie było instrukcji gdzie go zamontować tylko tekst w stylu „jak najniżej” to mało konkretne
- Powitanie Witający i przemawiający powinni stać w okolicach Pilotów a nie tak jak było, że tu już peleton się ustawił a nagle przemówienie z tyłu do odwróconych plecami żeby nie napisać gorzej.
Na trasie:
- Niestety zdarzały się momenty gdzie można było pomylić trasie na takich zakrętach powinno się rozciągnąć taśmy wzdłuż całego zakrętu a nie zawiesić jakieś kokardki, które wyglądały jak maraton tył trzy dni wcześniej i właśnie je ktoś pozrywał lub jakby nie starczyło kasy na taśmę
- Punkt żywieniowy jak już pisałem wcześniej za mało ludzi na takim punkcie za bardzo skupiony w jednym miejscu, jak tam wpadło na raz nie dużo np. 10 osób to te panie nie wiedziały, co mają robić
- Meta w Chełmnie kolejna kiszka, co najmniej dziwne ustawiona wielu zawodników się tam myliło, linia mety powinna albo być bardziej na środku płyty rynku lub na tej ulicy wzdłuż rynku to by było bardziej logiczne no i oczywiście punkt żywieniowy od razu po mecie a mógł być 100 metrów dalej i by było dużo lepiej
Za metą:
- Gdzie się oddaje chipy nie wiadomo a powinno być to mówione, co jakiś czas przez prowadzących a nie chodzenie i szukanie
- Wyniki powinny być wywieszone a nie, że jakieś listy krążyły i co jakiś czas jakiś kartka ginęła i takie historie
- O imiennym dyplomie to chyba mogę pomarzyć nie wiem, po co najpierw pisać a potem nie dać
- Rozdanie i losowanie nagród to już absolutna kompromitacja, podstawa to podium dla najlepszych, a nagrody losowane powinny od początku dekoracji przerywane tylko na Rozdanie nagród kolejnej kategorii i numer wylosowany powinien być wyczytany trzy raz i później następny to, co tam się działo to wołało o pomstę do nieba.
- Ten wokalista z tego zespołu rockowego to kompletny oszołom, kto go tam chciał słuchać a zachowanie jego pozostawię bez komentarza.
Na koniec powiem, co na plus rowerzyści super kolesie i koleżanki na trasie rywalizacja rewelacja ogólnie start udany
Do zobaczenia w Gdyni, bo tam będę startował mam nadzieje, że tam organizatorzy się lepiej spiszą a ja wypadnę, co najmniej tak samo
PozdRower dal wszystkich, co byli Michał
Przed starem:
- Nie otrzymałem płyty z „Podsumowanie Ligi bB 2003”, nie bardzo mi na niej zależało, ale, po co pisać i potem nie dać
- Chip był ok., ale nie było instrukcji gdzie go zamontować tylko tekst w stylu „jak najniżej” to mało konkretne
- Powitanie Witający i przemawiający powinni stać w okolicach Pilotów a nie tak jak było, że tu już peleton się ustawił a nagle przemówienie z tyłu do odwróconych plecami żeby nie napisać gorzej.
Na trasie:
- Niestety zdarzały się momenty gdzie można było pomylić trasie na takich zakrętach powinno się rozciągnąć taśmy wzdłuż całego zakrętu a nie zawiesić jakieś kokardki, które wyglądały jak maraton tył trzy dni wcześniej i właśnie je ktoś pozrywał lub jakby nie starczyło kasy na taśmę
- Punkt żywieniowy jak już pisałem wcześniej za mało ludzi na takim punkcie za bardzo skupiony w jednym miejscu, jak tam wpadło na raz nie dużo np. 10 osób to te panie nie wiedziały, co mają robić
- Meta w Chełmnie kolejna kiszka, co najmniej dziwne ustawiona wielu zawodników się tam myliło, linia mety powinna albo być bardziej na środku płyty rynku lub na tej ulicy wzdłuż rynku to by było bardziej logiczne no i oczywiście punkt żywieniowy od razu po mecie a mógł być 100 metrów dalej i by było dużo lepiej
Za metą:
- Gdzie się oddaje chipy nie wiadomo a powinno być to mówione, co jakiś czas przez prowadzących a nie chodzenie i szukanie
- Wyniki powinny być wywieszone a nie, że jakieś listy krążyły i co jakiś czas jakiś kartka ginęła i takie historie
- O imiennym dyplomie to chyba mogę pomarzyć nie wiem, po co najpierw pisać a potem nie dać
- Rozdanie i losowanie nagród to już absolutna kompromitacja, podstawa to podium dla najlepszych, a nagrody losowane powinny od początku dekoracji przerywane tylko na Rozdanie nagród kolejnej kategorii i numer wylosowany powinien być wyczytany trzy raz i później następny to, co tam się działo to wołało o pomstę do nieba.
- Ten wokalista z tego zespołu rockowego to kompletny oszołom, kto go tam chciał słuchać a zachowanie jego pozostawię bez komentarza.
Na koniec powiem, co na plus rowerzyści super kolesie i koleżanki na trasie rywalizacja rewelacja ogólnie start udany
Do zobaczenia w Gdyni, bo tam będę startował mam nadzieje, że tam organizatorzy się lepiej spiszą a ja wypadnę, co najmniej tak samo
PozdRower dal wszystkich, co byli Michał