Opinie do artykułu: Marco Paixao: Nie dotknąłem piłki ręką.

Nie było to śmieszne, ale żałosne. Tradycją się stało, że tutaj są gwizdane przeciwko nam rzuty karne, szczególnie w ostatnich sekundach meczu, który powinien się dawno skończyć - mówił Piotr Nowak po przegranej Lechii Gdańsk na wyjeździe z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza 1:2. - Nie dotknąłem piłki ręką. Trafiła mnie w tylną cześć barku, w okolice łopatki - zapewniał Marco Paixao, po którego zagraniu podyktowana została jedenastka, która ustaliła końcowy wynik.

TERMALICA - LECHIA 2:1. ...

co ten Nowak jeszcze tam robi ???

Zmień leki.

W wczorajszej Lidze + wszyscy obecni w studio w tym Pan Sławek oświadczyli krótko KARNY EWIDENTNY.

Ręką gra się w ataku co pokazał Siemaszko , a nie we własnym polu karnym co pokazał Pajszoł I

Jakie ma znaczenie czy karny słuszny czy niesłuszny, skoro zagraliście jak kaleki? Tragiczna gra, nie zasłużyliście nawet na remis. Tak więc nie zwalajcie na sędziego! Długo broniłem Nowaka, ale po tylu słabych meczach też już teraz uważam że jego czas dobiegł końca. Do widzenia Panie Piotrze. Dziękujemy za ładny ubiegły sezon i ładną rundę wiosenną 2 sezony temu. Ale dziś już Pan tu nic nie zdziała. Szukać trenera i to jak najszybciej!

Kibice płacą

Sprowadzenie dyskusji do prawidłowości lub nie decyzji sędziego, to celowe odwrócenie uwagi od prawdziwego problemu jaki jest w Lechii.
Problemem jest brak w Lechii trenera z kwalifikacjami, obecny nie potrafi przygotować Lechii do każdego kolejnego meczu, drużyna wychodzi i po gwizdku od razu zaczyna od małych gierek między zawodnikami, dalej już nie ma koncepcji co grać.Trener mówi po każdym meczu o naszej przewadze na boisku a wyraża się to w utrzymywaniu się przy piłce, co to daje, przeciwnik tylko czeka aż któryś straci piłkę i dalej wiadomo co zrobi bo każdy przeciwnik jest szybszy od obrońców
jak Augustyn,Nalepa,Vitoria o Wawrzyniaku nie wspominam nawet bo nie zawsze chce jemu się wracać.
Po co dalej rozwijać temat błędów trenera, kto nie wierzy niech spoglądnie na tabelę ekstraklasy , tam widać poczucie krzywdy u kibiców.

Będa trzecie derby, w grupie spadkowej.

a co ma jedno do drugiego ? żałosne płaczki !!

Nowak pieprzy ze żałosne sedziowanie. Zalosna to była gra Lechii. Przegrali z ostatnia drużyną ligi. Trzeba było strzelić 3 gole to byscie mieli w d... Sytuację z karnym.

Walić was ci*le

jak wepchnięcie piłki ręką uznał za gola to było ok?

jak tak źle to zabawki zabierajcie i do domu,wont z piaskownicy ,g*wnożercy

O boże tyle pieniędzy zmarnowane.

nie było 'ręki' w polu karnym, Marco dostał piłką wysoko w bark z tyłu, co widać na powtórce. wzorem dobrych piłkarzy większość Lechistów na polu karnym trzymała ręce splecione z przodu i przyciśnięte do ciała, właśnie dlatego, żeby nie być posądzonym o wspomaganie kończynami. Marco wykonał ruch ciałem w dół, kiedy piłka odbiła się od jego barku, czyli reagował naturalnie. może powinien po prostu odskoczyć w bok z resztą zawodników i dać piłce nieskrępowaną przestrzeń dotarcia do bramki, żeby nit nie był posądzony o cokolwiek...nie było 'reki', Balde nie zagrał na czerwona kartkę. trafiony zawodnik nawet nie pokuśtykał filmowo przez moment.
poza tym Lechia pod wodzą Nowaka zagrała beznadziejny mecz z outsiderem (przedmeczowym). to z winy Nowaka i jego fatalnego rozumienia pozycji zawodników w meczu. ale będzie lepiej, wróci Peszko, piłki będą odbierane taśmowo przez przeciwnika. podania w nogi obrońców, wróci gubienie piłki. w podobnym stylu zagra Warzywo, bez formy Krasic dopełni reszty. ale już mamy trzech zawodników z twardego jądra Lechii. a wracając do meczu z Bruk Betem, to remis tak samo jak przegrana niewiele robi w tabeli. szkoda łez i złości na sędziów. trzeba lepiej grać, odważniej wchodzić w obrońców. trzeba więcej przećwiczonych szablonów jak nie idzie w polu karnym. bo ja widziałem tylko jeden: albo Oliveira albo Milos maksymalnie do narożnika boiska, potem dośrodkowanie (Milos), Oliveira umie trochę nieźle podryblować i to wszystko. a kto miał strzelać? pokryty Marco? osobiście poraża mnie intelekt Nowaka, poraża bardzo osobiście i głęboko. to wszystko powoli zaczyna być nie do odkręcenia.

Obrońca Jagi gra w siatkówkę na polu karnym i nic następnie kontra i gol.Tylko że Legii to wszystko oddadzą i zostanie mistrzem.

A jesli chodzi o kupowanie sezonow, to na weszlo byl dawno temu artykul, ze prekursorem totalnej korupcji jest Lechia. W latach 70-ych za Lazarka prawie csly sezon kupiony.

A z nowszej historii to błyskawiczne awanse rok w rok... I bandyci terroryzujacy przeciwnikow

Arce w zeszlym sezonie kilka razy sędziowie ukradli punkty (Marciniak!) i raz czy drugi podarowali. Tak to juz jest w tej kopanej. A bez dzielenia punktow Arce spadek by nie groził.

ale:
1. karnego nie było
2. czas gry skończył się po rzucie rożnym i po wyjściu piłki z pola karnego, tym bardziej, że żadna z drużyn nie grała na czas
3. faul Balde był na żółtą kartkę
Potem oglądałem mecz GKS Katowice - Chrobry Głogów, po strzale Gieksy zawodnik Chrobrego wybił piłkę z bramki łokciem i...nic! Ani karnego ani kartki a powinna być czerwona i rzut karny.
Pytanie: po co system powtórek?