Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 5

zapraszam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 5

Po prostu AsiaczeK jest stworzona do zachodzenia w ciążę :) Ja mam 6 na plusie, ale po pierwszej ciąży mi spory zapasik został, więc czuję się, jakbym miała +11.
Też po wizycie, szyjka się nie wydłużyła, ale też nie skróciła, więc jest dobrze.
Starsze dziecię chwilę temu padło na drzemkę ( ojjj jak rzadkie to chwile ciszy i spokoju), ja się relaksuję z herbatą i ciasteczkami (a co se będę żałować).
Dziewczynyyyyyy... a może któraś miałaby chęć wpaść do mnie na kawę do Sobieszewa w przyszłym tygodniu? Od rana do 15 jestem sama z młodą i się strasznie nudzimy :) Dzieciate mamy tym chętniej widziane, młoda by się mogła z kimś pobawić :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 5

hehe zawsze tak miałam :) dziewczyny się urodziły 3050 i 3250 :) mąż mówi, że wtedy miałam jeszcze mniejszy brzuch :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 5

To gdzie ten twoj szaleniec ci sie miesci?:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 5

no ja dwa tyg temu miałam 4,5 a teraz mniej :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 5

Ja mam 9 kg na plusie.Wczesniej tylam po 2-3 kg na mc a teraz tylko 1kg
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 5

no właśnie bałam się, że przez to leżenie za dużo przytyję o ograniczałam się w jedzeniu, jadłam tyle, żeby nie być głodna :) no i schudłam od ostatniej wizyty... jak do poprzedniej w miesiąc przybrałam 2 kg, tak teraz w dwa tyg trochę mi ubyło, ale nie chce mi się teraz sprawdzać ile ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 5

na stronie jest informacja że po 1 miesiącu, w szpitalu na Zaspie kąpią od początku w tym płynie i ja mała też kąpałam i nic się nie stało. Teraz też od początku będziemy używać Nivea
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 5

Asiaczek super! Oplacalo sie lezec. To teraz nie spalaj za duzo energii,ktora ci sie nazbierala przez to lezenie;))

dziewczyny czy nivea baby sa od pierwszego dnia?bo kupilam zel do mycia(bialy)i albo ja jestem slepa,ale nie widze info!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 5

dzieki tesula :)
Asiaczek cieszę się ogromnie, że się poprawiło :) aż nie mogę się nadziwić że to tak "działa"
ja również jestem już po lekarzu, mała rośnie i przybiera prawidłowo, czyli dobrze pilnuje diety cukrzycowej, wszystko jest ok :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 5

Asiaczek, super! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 5

jestem po lekarzu, szyjka z 20mm wydłużyła się do 37mm, więc wizja szpitala na dzień dzisiejszy poszła w zapomnienie! ale się cieszę ;) mogę normalnie funkcjonować, tylko nie chodzić na spacery no i nie wysilać się jakoś szczególnie, nie podnosić ciężkich rzeczy itd
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 5

AsiaDK - chusty są do noszenia dziecka, zamiast wózka np. można wyjść w chuście na spacer, albo w domu jeśli masz dziecko "nieodkładalne" - znaczy się tylko na rękach to chusta może CI te ręce zastąpić, a Ty możesz wtedy np.obiad robić jak dzieciek sobie w takiej chuście śpi, no i dziecko się szybciej uspokaja i podobno na kolki to też pomaga (tego nie wiem, bo moja mała nie miała kolek)

Poza tym pozycja "żabki" jaką dziecko uzyskuje będąc w chuście pomaga prawidłowemu rozwojowi stawów biodrowych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 5

ja z tych jeszcze bez doświadczenia, więc moje głupie pytanie: do czego są te chusty, kiedy ich się uzywa, w czym pomagają?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 5

Mei tai kupiłam używane na chusty.info za 100 zł sztruksowe i je najbardziej lubimy, drugie mam lenny lamb od kumpeli z wymianki i ono jeszcze na Julkę za duże było

Tak się prezentował małż ze swoim "plecakiem" na urlopie ;)
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 5

no ja byłam 3 razy na zajęciach z chustowania, ale 2 razy w ciąży, więc to takie tylko pokazowe... a jak byłam z Olą nie w ciąży to akurat same elastyczne chusty były :) teraz jak pójdę to może się nauczę w końcu :D a to mei tai gdzie kupiłaś? też używane? jakie ceny w ogóle tego?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 5

na spotkaniach klubu kangura można się nauczyć wiązać i pomacać sobie chusty

ja miałam elastyka pentelki - pozbyłam się go
elastycznej nie trzeba "łamać"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 5

ja mam elastyczną z chusta.pl kupioną nową i od początku jestem mega zadowolona :) tkaną miałam od koleżanki, więc używana była i jakoś nie mogłam, może z przyzwyczajenia :) chociaż w sumie to w tej tkanej mąż nosił, bo ja już w ciąży byłam, więc może to on źle ją dociągał, ale ciągle musiał ją poprawiać :) jak spała to ok, ale jak się obudziła i wyciągnęła ręce to masakra była :P musiałabym na sobie spróbować :) no ale już druga koleżanka teraz chce ode mnie pożyczyć tą elastyczną na dwa miesiące, bo ma tkaną i boi się noworodka wiązać :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 5

AsiaczeK - dużo zależy od chusty - ja nienawidziłam elastycznej - jak poszłam w niej z małą na spacer to cały czas miałam wrażenie że mi sprężynuje w niej i zjeżdża więc szybko przesiadłyśmy się na tkaną

ważne żeby nie kupować nowej chusty - nowa jest mega sztywna i w taką na prawdę ciężko takiego maluszka zawiązać...

najlepsza jest chusta tzw "złamana" która jest już mięciutka no chyba, że ktoś chce zainwestować i kupi sobie chustę z jedwabiem - one są miękkie od początku, albo np. hoppeditz light - bambus z lnem (ale to tylko na lato, bo w zimie to nie grzeje

Ja mam rapalu czarny paisley - mieciutka, złamana super dla niemowlaka, mam indio natur z wełną - to na zimę, linuszkę lnianą na lato i chyba coś jeszcze, ale nie pamiętam w tej chwili, musiałabym do szafy zajrzeć (w związku z obecnym stanem chwilowo nie noszę...) wszystkie kupione albo na chusty.info albo na allegro
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 5

o, nad mei tai też się zastanawiałam :)

Ola już nie śpi w śpiworkach, bo ma wyciągnięte szczebelki z łóżeczka i jak się obudzi to przychodzi do nas w nocy :) więc od niedawna ma kołderkę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Marcowo - kwietniowe mamusie 2013 vol. 5

poduszki nie używaliśmy i nie używamy, kołdra leży upchnięta w szafie nowa, śpimy w śpiworkach od urodzenia (nie muszę myśleć że dziecko się rozkopie i latać co chwilę sprawdzać) - uważam, że rożek to ewentualnie na chwilę dla niepewnej mamy czy taty do trzymania malucha bo sztywniejsze wtedy jest, ale nie do spania, bo źle się bioderka układają tak ściśnięte

co do chust - to jak najbardziej, mam całą stertę, tkane i kółkowe, nosidła mam dwa typu Mei - tei, super się sprawdziły na urlopie w górach w tym roku (małż nosił), nie lubię nosideł na klamry - ciężko je zapiąć i cały czas miałam wrażenie że się mi z ramion zsuwają szelki...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0