To nic. Przesyłka z US wysłana DHL. Wg trackingu była w doręczeniu 3 dni temu. Zero SMS, maili ani telefonów. Na infolinii DHL dowiedziałem się że przesyłkę przejęła poczta. W domu zero awizo. Ale dlaczego do odbioru na poczcie w Oliwie skoro mieszkam na Morenie?