Masakra
Wybralismy się dzisiaj na kręgle ze znajomymi.
Od razy zapłaciliśmy za 2 godz. z góry. Po wejsciu na sale okazało sie ze jest jedna "loża" ( tzn stolik + obskurne plastikowe krzesła ) na 2 tunele.
Naszymi sasiadami byli zgraja dresiarstwa , ktorzy odpalali peta za petem.
Dojscie do toru graniczy z cudem , bo jest tak ciasno.Duchota , smród i brud.Sam kumpel , ktory przyjechał do nas z Plocka powiedział , ze straszna patologia.
Poszłam do "recepcji" i poprosiłam o zwrot pieniedzy za nastepna godzine, bo nie chcemy tu zostac. Negocjacje były żmudne. Na poczatku wmawiano nam , ze sie nie da lecz znam sie na obsłudze programu GASTRO jak rowniez kasa fiskalna tez nie jest mi obca i wytlumaczyłam , ze sie da i mi tego nie wmówią. Nastepnym krokiem była propozycja jakis karnetów do wykorzystania w U7 w Gdynii - KPINA!!!! Po okolo 15 minutach udało sie oddali pieniądze , ale ogólna s****A.Ponadto "barmanka" robiła takie miny , ze specjalnie chcialam zapłacic karta, zeby uniknąc mozliwości zostawienia napiwku. Wiecej tam nie pojdziemy. W centrum powinno byc wiecej takich miejsc, zeby konkurencja mobilizowała sie wzajemnie .
Od razy zapłaciliśmy za 2 godz. z góry. Po wejsciu na sale okazało sie ze jest jedna "loża" ( tzn stolik + obskurne plastikowe krzesła ) na 2 tunele.
Naszymi sasiadami byli zgraja dresiarstwa , ktorzy odpalali peta za petem.
Dojscie do toru graniczy z cudem , bo jest tak ciasno.Duchota , smród i brud.Sam kumpel , ktory przyjechał do nas z Plocka powiedział , ze straszna patologia.
Poszłam do "recepcji" i poprosiłam o zwrot pieniedzy za nastepna godzine, bo nie chcemy tu zostac. Negocjacje były żmudne. Na poczatku wmawiano nam , ze sie nie da lecz znam sie na obsłudze programu GASTRO jak rowniez kasa fiskalna tez nie jest mi obca i wytlumaczyłam , ze sie da i mi tego nie wmówią. Nastepnym krokiem była propozycja jakis karnetów do wykorzystania w U7 w Gdynii - KPINA!!!! Po okolo 15 minutach udało sie oddali pieniądze , ale ogólna s****A.Ponadto "barmanka" robiła takie miny , ze specjalnie chcialam zapłacic karta, zeby uniknąc mozliwości zostawienia napiwku. Wiecej tam nie pojdziemy. W centrum powinno byc wiecej takich miejsc, zeby konkurencja mobilizowała sie wzajemnie .