A co z takimi
drogi Ministrze, ktorzy spisuja swoje sny tuz po przebudzeniu, zeby im tylko nic nie ucieklo? Znaczy sie migaja sie, tak?
A co z bajkomatami? Kiedy jakis zostanie zainstalowany w trojmiescie? Czekamy i czekamy!
Wiesz, Ministrze ja mysle ze za Twoimi plecami kwitnie czarny rynek. Koszmarkow. Mozna nabyc koszmar dowolnego ksztaltu, koloru i o roznym wspolczynniku przerazliwosci, nie dla siebie rzecz jasna, ale dla znajomych, kolegow, przyjaciol, wspolmalzonkow, eks-, tesciowych, szefow etc. To zloty interes i siedzi w nim sporo ciemnych typow.
0
0