Witam. Szukam mieszkania na Dąbrowie i sporo mieszkań do sprzedaży jest w blaszakach vel hotelowcach na Sojowej. I to w dość niskich cenach.
Kiedyś było głośno o młodzieży, która balowa£a po piwnicach i klatkach właśnie w tych blokach. Czy tak jest nadal? Czy w pięknych, wyremontowanych budynkach można mieszkać w spokoju czy remont to tylko zamaskowanie dziejących się tam dalej cudów?
Będę wdzięczna na opinie i sugestie.

Witam, również szukam mieszkania w tej dzielnicy, więc podbijam temat i przyłączam się do pytania. Dodatkowo, chciałbym się dowiedzieć jak jest z bezpieczeństwem w innych rejonach Dąbrowy. Czy są jakieś okolice, których należy z tych względów unikać?
Pozdrawiam

Dąbrowa generalnei należy do bezpieczniejszych dzielnic w Gdyni. Kiedy w hotelowcach mieszkało szemrane towarzystwo, teraz młodzież już wyrosła i sie wyprowadziła; niemniej jednak dokładnie nie wiem jak to wygląda (mieszkam przy skwerku P. Mazura). Chciałabym tylko zauważyć, że w tym nowym bloku siedzibę ma jeszcze mops oraz biura przychodni (np. księgowość)- gdzie ludzie jednak często chodzą (choćby po faktury za zabiegi w przychodni itd.)- a biura te nie są oddzielone od częsci, gdzie są prywatne mieszkania (tym samym po korytarzach chodzą interesanci i to dosyć często); może jestem "nawiedzona", ale mi by to lekko przeszkadzało- każdy może wejść bezproblemowo i "pooglądać sobie korytarze" czy też rozejrzeć się. Dodatkowo proszę zwrócićuwagę, że balkony w nowym budynku po jednej ze stron mają widok na mieszkania w hotelowcach- wiadomo, że ciężko o piękny widok dzisiaj, ale tu naprawdę balkony są tuż obok okien hotelowcach).