Hej chce się poradzić szukam mieszkanie i trafiło mi się takie które mi się mega podoba ale ma jeden feler nie ma ani balkonu ani ogródka ale jest 20 tys tańsze niż takie samo z balkonem 5m2 co sądzicie warto?

Balkon za 20 tysięcy? Nieźle ;)
A tak poważnie, to zależy, czy balkon jest Ci potrzebny - lubisz suszyć na nim pranie, opalać się, przesiadywać, traktować jako miejsce do wstawienia roweru czy jako dodatkową lodówkę.

Balkony powinny być tylko w mieszkaniach ludzi, którzy znają ich funkcję i rolę. Balkon, to niewątpliwie część architektoniczna budynku, zwiększająca jego estetykę. To nie powinno być miejsce na magazynowanie rupieci, ani eksponowanie bielizny na sznurkach. Od tego są komórki lokatorskie, a pranie suszy się w pomieszczeniach do tego dedykowanych.

Jeżeli ktoś nie wie, do czego służy balkon, to proponuję spróbować powiesić wyprane gacie na balkonie pokoju hotelowego. Zarządca dobrego hotelu na pewno wyjaśni i nauczy klienta kulturalnego zachowania :)

No hej,
Nie prowadzę poradnictwa i w sumie g*wno mnie obchodzi czy kupisz to mieszanie czy też nie.
Feler mnie zainteresował to Ci napiszę, że to rzecz względna. Co z tego, że mieszkanie ma fajny balkon czy ogródek jeżeli w otoczeniu masz tzw. "wolnych, kulturalnych ludzi", którzy skutecznie utrudnią Ci korzystanie z balkonu/ogródka. Ot, taki feler.
Wszystko jest względne. Już sam fakt, że w Twej głowie zakwitł kwiatek typu: brak balkonu/ogródka = feler, przechyla szalę na szerszy gest względem własnych potrzeb i oczekiwań.
Czy przytulisz do piersi 20 tysi w mieszkaniu z felerem, czy będziesz wieszać pranie na balkonie, popijać kawusię i rozkoszować się widokami z balkonów naprzeciwko ... to już Twoja sprawa i nikogo innego.

Dla Twojej wiadomości, nie wszyscy noszą "gacie", a współczesne balkony przystosowane są metrażem i konstrukcją do możliwości dyskretnego suszenia prania. Głodne życia i rozwoju umysły ludzkie, prześcigają się w wymyślaniu przydatnych gadżetów do podniesienia wartości użytkowej i estetycznej indywidualnej przestrzeni balkonowej.
G*wno kogo obchodzi co robisz ze swoim balkonem. Nawet jakbyś nasr*ł na środku, to zawsze (gwarantuję!) znajdzie się "Dobra Dusza", która zawiadomi o tym fakcie "cały świat".
Miłych wyborów i zakupów. Najważniejsze, że w ogóle je masz. Czyż to nie cudowne?!