Re: Mieszkanie w wieżowcu na Witosa - pytania
Hejka! Może ja pomogę :)
3 lata temu wynajmowaliśmy mieszkanie na 3 piętrze w bloku na chałubińskiego czyli na przeciwko tych wierzowców, które cię interesują. Blok 6-piętrowy. W tamtym bloku znałam trochę sąsiadów, głównie ze spacerów z psami. Jedno małżeństwo z małymi dziećmi, reszta ludzie ok 50tki i starsi. Bardzo nam się podobało, sąsiedzi byli mili i nie przeszkadzał wiek.
Jeśli chodzi o opłaty były ok ok 500 zł z prądem za 3 osoby 45 m.
Bardzo nam się spodobało na Chełmie. Te wszystkie plusy których mówiłaś blisko tramwaju( aha najpierw było uciązlliwie, ale potem to zbawienie jak miałam o 7,32 tramwaj a o 7.30 wybiegałam z klatki do niego, w ogóle nie przeszkadzał mi szum), bardziej przeszkadzały samoloty na początku. Ale naprawde szybko sie przeszkadzaliśmy. A w naszym rodzinnym mieście mieszkaliśmy w domach na obrzeżu miasta...
Inne mega plusy TRAMWAJ!!!!!!!!!!!!!!!!!, Tesco i inne sklepy, można pójść wieczorem na piwo i idzie jak wrócić w miare do domu nie wydając 100 zł na taxi, aczkolwiek z Spoptu bez żalu zrezygnowaliśmy ( i tak nie odpowiadał mi klimat imprez tam). Blisko do przychodni, do innych udogodnień :)
Tak nam się chełm spodobał, że kupiliśmy mieszkanie tutaj. Zastanawiałm się miedzy Orunią Grn, Ujeściskiem i zakoniczynem. Chcieliśmy bardzo od dewelopera, ale nie stać nas było na urządzenie od podstaw, a nie chcieliśmy brać dodatkowego kredytu na remont. Wiec znaleźliśmy mieszkanie do remontu własnie na Witosa, ale tam troche dalej za stadionem. Zamieszkaliśmy na parterze. I tu średnia wieku troche młodsza. Tzn masmy kilkoro sąsiadów w naszym wieku(ja mam 26, narzeczony 29). troche starszych, i dziadków też. Ale też jest spoko. Tutaj jest więcej tzw "dresów", drobnych dilerków, którzy sobie piwko na ławeczce wypiją na deptaku albo w piwnicy, właśnie u takiego sąsiada w naszym wielku. Ale generalnie są nieszkodliwi. Przynajmniej popilnują auta i jako deydyni chyba nie mamy krat na balkonie i przez 2 lata żadnego włamu nie mieliśmy. Nasze piwnice są ok(mamy 2) nie śmierdzą bardziej niż inne piwnice tez nikt nie kradnie. Ludzie są spoko. Oczywiście fajnie by było mieć nowe mieszkanie w nowym bloku ze śliczną klatką schodowa i altanką śmieciową, ale takie są dużo droższe. Moim zdaniem chełm jest ok, a mieszkanie sobie urządzisz jak bedziesz chciała.
Spóldzielnia jest beznadziejna, ale chyba każda taka jest ;P
Nasz czynsz teraz to ok 500 zł plus prąd za 49 m.
Nie przejmuj się opiniami wielka płyta to syf itd albo nakredyt to źle itd. Niech te mądrale wezmą sami kredyt na 20 lat na kupno i urządzenie mieszkania i potem niech jeszcze żyją jakoś i to spłacają. Albo sami sobie uzbierają na nowe chaty. Z drugiej strony te nowe bloki za pare lat bedą wyglądac podobnie bo też się zestarzeją ;) wystarczy przejść się po tym dalszym ujeślisku jeleniogórska albo płoca i zobaczą jak wyglądają klatki schodowe w blokach z lat 2000.
Masz małe dzieci i z nimi eż trzeba gdzieś wyjść nie tylko na pole i do lasu;) a spędzać 3 godziny dziennie w samochodzie dojeżdzając na koniec świata też jest słabe ;)
Pozdrawiam iżycze zadowalającego wyboru :)
4
0