Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)
~Kobietka pracująca
(13 lat temu)
Cześć Dziewczyny,
Przeczytałam sporą część waszych wypowiedzi i postanowiłam się podzielić swoimi doświadczeniami na temat relacji damsko-męskich, pracy zawodowej, opieki nad dziećmi itp. :)
1) Nie jestem mężatką i nie spieszę się do tego zupełnie (mam 27 lat), ale dwa lata mieszkam ze swoim partnerem. Oboje prowadzimy firmy, na brak pieniędzy nie możemy narzekać, mieszkanie i samochody posiadamy... Jednak powiem Wam, że mimo dobrej sytuacji bytowej, nie czuję jeszcze w ogóle chęci posiadania dziecka... Nie dosyć, że widzę, czytam i spotkałam wiele młodych kobiet (18 - 25 lat), które młodo i bezmyślnie wychodziły za mąż i zaraz potem się zaczynalo kongo, rozwód, niechciane ciąże itp., to opiekowałam się jakiś czas cudzymi dziećmi i powiem Wam, że to BARDZOOO ciężki temat... maksymalna odpowiedzialność, prawie zerowy czas dla siebie, bo kiedy dziecko zaśnie to Ty zamiast zrobić coś dla siebie, myslisz, czy zdążysz ugotować obiad, zrobić pranie, posprzątać i ewentualnie popracować.... Poza tym znam takie dziewczyny, które myslą, że po urodzeniu dziecka to już nic nie muszą robić, bo za samą ciążę i poród stają się Królowymi... Nie chcą pracować, nie dbają o siebie i dom... Wiele z nas pisze, że nie można zaniedbywać tego, czy owego, tylko, że sama wiem, że łatwo się mówi do czasu, kiedy nie trzeba się dziećmi zajmować i się Ich pod opieką nie ma. Pól roku miałam na to, żeby się przekonać, że zaniedbywanie pewnych tematów wychodzi samo z siebie przy dziecku....
2) Praca - dziewczyny, czy macie dziecko/dzieci, czy nie, starajcie się zawsze pracować, choćby na pół etatu. Zawsze będziecie czuły się w jakimś stopniu niezależne, samodzielne i przede wszystkim będziecie miały ciągły kontakt z ludźmi, czego często brakuje kobietom po porodzie. Koleżanki są i będą, ale praca potrafi dać nam dużo satysfakcji i poczucie, że nie jesteście tylko paniami domu :)
Powodzenia :)
5
1