Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

Witam!
Postanowiłam założyć wątek, w którym będziemy mogły dzielić się swoimi troskami i radościami codziennego dnia zwykłej (a może jednak nie) mężatki.
Rodzinne spotkania z teściami...
Kłótnie z mężem?
Problemy z dziećmi ? / z zajściem w ciążę?
Powroty do pracy / bezrobocie ?

W grupie raźniej !
Wstęp tylko dla mężatek! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

Jakieś 2-2,5 roku temu dowiedziałam się, że mam niedoczynność tarczycy. Moja tarczyca akurat jest strasznie malutka, wszyscy są zdziwieni. Co do opalania to endokrynolog mi tego zabronił, szczególnie solarium, ale powszechnie wiadomo jaki stosunek do solarium mają lekarze, no i dr wspomniała bym unikała dużego słońca. To samo potwierdził dermatolog (jemu akurat chodziło o to, bym nie wysyszała skóry bo niestety mam dziwną chorobę i niczym nie mogę rąk natłuścić, przez co są wiecznie suche i pękają).

Co do mojej wagi... rok temu postanowiliśmy z mężęm przejść na dietę, bo oboje mieliśmy o kilkanaście kg za dużo. Schudliśmy ok. 12 kg każde, ale znowu się "zapuściliśmy" trochę. Znowu jesteśmy na diecie, ale kilogramy nie uciekają :(

Współczuję Ci odnośnie psa sąsiadów. Mam podobnie - 2 sąsiadów i 2 psy. Z jednej i drugiej strony budynku. Najgorszy jest ten, który ma budę pod oknem od mojego pokoju :( i co rano i wieczór "jeździ" metalową miską po betonie, bo jest głodny.

Top trendów nie oglądałam, więc tym bardziej jestem ciekawa jak było. Szczególnie na żywo :)

Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

Nola.. te, które zawsze pierwsze przepraszają, chyba bardziej w związku kochają.. U nas ciche dni zawsze polegają na tym, że 'kłócimy się' / mamy wymianę zdań wieczorem, potem Mrożonek idzie do pracy, w ciągu dnia mamy wymianę smsów na temat tego co powiedzieliśmy, a jak wraca wieczorem jest słodki i do rany przyłóż. Właśnie tak wczoraj było. Powiedział mi przykre rzeczy przez telefon, ja mu odpisałam w sms'ie, potem on mi.. popłakałam się prasując, a jak wrócił z pracy to się przytulał, jak przytulanka :) Ech, takie z nas głupole :)

Nola, chorujesz na tarczycę? Niedoczynność (skoro mówisz o chudnięciu) ? Nie słyszałam nigdy o zakazie opalania w tym stanie - sama mam niedoczynność i przed ślubem chodziłam na solarium, a każde lato muszę spędzić na słońcu. Więc nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek mi tego zabronił. Szczerze współczuje Tobie :*

Co do rolek to chętnie nauczę jazdy :) Jeżdżę od 10 lat bez żadnej wywrotki :) Skąd jesteś? Może kiedyś się umówimy na jazdę? :D

Mi też przydałoby się pozbyć kilku kg i jak na razie walczę z nałogiem jedzenia słodyczy. Święto raz w tygodniu i jak na razie jest dobrze.

Dzisiejszy dzień zaczął się od wycia i szczekania psa sąsiadów (dzien jak codzien) , głupi jamnik budzi nas co rano - w zeszłą sobotę o 6:22. - jak wychodzą jego właściciele. Mam go dość!

Oglądałyście wczoraj top trendy? Loca-daga jak było na żywo?
Ja muszę stwierdzić, że prócz Ani Wyszkoni, Dąbrowskiej i recitalu Piaska (który był szczętnie okrojony przez głupie reklamy) była masakra. Rodowicz powinna iść już na emeryturę moim zdaniem..
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

P.S.

Co do ładnej pogody w weekend i opalania się... jak ja zazdroszczę wszystkim tym, którzy mogą korzystać ze słońca! Ja niestety mam zakaz opalania się od swojego dermatologa (mam problemy skórne) i endokrynologa (tarczyca). Nie chodzę do solarium, unikam dużego słońca i nie stosuję balsamów brązujących i samoopalaczy bo jakiś ich składnik mnie uczula, więc wyglądam prawie jak Albinos :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

Cześć dziewczyny. Coś nie mam ostatnio chwili by z Wami popisać. W dzień w pracy, a później obiadek, chwila odpoczynku, jakieś swoje sprawy i rower (od kilku dni jeżdżę codziennie, właśnie przed chwilą wróciłam, trzeba zrzucić parę kilo).

Tak czytam sobie Wasze posty i muszę powiedzieć, że śmiać mi się chciało, jak czytałam o grach komputerowych Waszych kochanych. Spojrzałam na swojego - siedzi przy kompie i gra i kątem oka ogląda film :)

Pytacie czy płaczecie przez mężów. Mi się to niestety ostatnio kilka razy zdarzyło. Nie będę się wdawać w szczegóły dlaczego, ale często mam wrażenie, że to ja jestem prowokatorką naszych ostatnich kłótni. Nawet jeżeli wiem, że tym razem to on zawinił, ja i tak biorę wszystko na siebie. Najbardziej wkurza mnie i przykro mi jest jak wieczorem, w złych humorach, leżymy w łóżku odwróceni plecami. Jak leże i zastanawiam się co powiedzieć, jak próbuję wyciągnąć rękę, przeprosić, porozmawiać, dowiedzieć się dlaczego a nie otrzymuję odpowiedzi, albo słyszę "chcę spać" - tak na odczepnego. Zawsze po kłótni i cichych dniach to ja wyciągam rękę i próbuję nas pogodzić. Ostatnio zastanawiałam się dlaczego ja pierwsza? Stwierdziłam, że poczekam by zobaczyć, kiedy on zrobi krok. I wiecie, doszłam do wniosku, że jestem cholernie niecierpliwa. Nie poczekałam, to ja się pierwsza odezwałam. Kiedyś jakiś ksiądz mi powiedział (może to było na naukach przed ślubem, nie pamiętam), że małżeństwo to jeden wielki kompromis. Coś w tym jest...

Nie zanudzam już Was :)
Jutro mam zamiar kupić rolki i nauczyć się na nich jeździć, a przy okazji namówię męża na choćby rower, bo siedzi tylko w domu. Oczywiście wszystko to po pracy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

loca-gada pomachaj nam jak będziesz w tv! Oglądam własnie.
Życze dobrej zabawy :)
a co do płaczu.. to ja też płaczę chyba właśnie z nerwów, z tego, że nie chcę się kłócić.. nie z Nim.

Spokojnego wieczoru i do jutra.
Weekend ma być gorący, więc hop w stroje i opalamy się ! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

z tym płaczem to jest tak... Ja ciągle płacze, bo ma słabą psychikę:/ przez meża, bo cos zrobił, to nie płaczę, bo mam skarb, ale jek się wkurzę, to z bezsilnosci i zdenerwowania płaczę. A do męza jak coś chcę, to lecą mi łzy i mówię mu,że mi się łzy zrobiły i "wymuszam" cos:P:P:P Mąż wi,ze to na żarty i jest zawsze śmiech:D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

My kupowaliśmy te najtańsze po 50 zł. Wiem- głupia jestem- ale jak zobaczyłam jak na stendzie zabawia sie w markecie gierką, to postanowiłam miu kupic;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

~em ależ ja doskonale wiem o opcji opiekunki i szukania innej.
Tak też właśnie robię, mam zaklepaną pracę opiekunki od 1 lipca, a teraz cały czas szukam.. wysyłam cv.

Mieszkanko mamy kupione na Witominie.
Czekamy na ostateczne papiery kredytowe, potem umowa koncowa z biurem nieruchomości, zameldować się i można mieszkać.
Mąż mówi, że od 1 lipca.. a ja to bym chętnie już poszła. Przynajmniej mogłabym sobie na spokojnie ogarnąć NASZE mieszkanko, bo tu mimo że okna mam brudne to nie chce mi się myć, bo i tak zanim ktokolwiek znów wynajmnie to zdążą się wybrudzić :P

Jasne, że możesz tak do mnie mówić :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

Będzie dobrze! Jesteście małżeństwem, "drużyną" - razem dacie radę ze wszystkim. Macie siebie, a to naprawdę największa siła napędowa :))!

A powiedz Bombelku (mogę tak pisać??) gdzie będziecie mieli to mieszkanko:)? bo macie już jakieś wybrane?:)) kiedy planujecie zamieszkać?

ps. jak nie ta praca to inna, jeśli mogę coś Ci poradzić - żeby nie siedzieć w domu to przyjęłabym pracę opiekunki, a w między czasie (ale już bez takiego "ciśnienia" szukała czegoś innego)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

Zdarza mi się, ale chyba nie tyle co przez niego, a dlatego, że jestem bardzo słaba psychicznie i nie potrafię i nie cierpię się z Nim kłócić.
Wiadomo kłótnie czasem się zdarzają, ale mnie w takich wypadkach od razu łapią głupie i najgorsze myśli. Chyba jestem niedowartościowana i życie za bardzo mnie doświadczyło.

Jeśli chodzi o Niego.. zdarza Mu się na mnie nakrzyczeć, atmosfera jest napięta, u Niego w pracy obecnie ciężka sytuacja, ja bez pracy. Nie jest lekko i chyba to wszystko jakoś nam bańki obciąża..
Tak próbuje sobie to tłumaczyć.

Choć mam dziś doła.
Nie zadzwonili. Dalej trzeba szukać..
Chciałabym już się przeprowadzić na nasze mieszkanko.. Nie tracić czasu na siedzenie na laptopie, tylko spożytkować go, układając ciuszki, sprzątając, porządkując ogródek..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

A Tobie Bombelku się zdarza?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

raczej nie bo:
1. mi to się trafił anioł prawdziwy i nie pamiętam żeby dał mi umyślnie powód do płaczu,
2. jak się złoszczę to nie płaczę (tylko staję się złośliwą jędzą ;-))


choć przypominam sobie jeden taki przypadek że się poryczałam przez niego na całego- wypłynął wieczorem kajakiem, nie wracał bardzo długo, telefonu nie odbierał., zrobiła się już noc ześwirowałam totalnie, prawie całe jezioro obiegłam, zdążyłam już sobie obmyśleć co powiem jego rodzicom...
ale najgorsze było jak w końcu przypłynął UŚMIECHNIĘTY i zadowolony! Ja zaryczana na brzegu a ten się cieszył, że tak sobie fajnie popływał. Pierwszy i jedyny raz mu przyłożyłam ze wściekłości.
ale od razu poczułam ulgę.

a drugi raz sie poryczałam jak nie chciał iść na openera (mieliśmy bilety) a wolał oglądać mecz tenisowy - poczułam się wtedy oszukana;-)
więcej nie pamiętam - jak na ponad osiem lat bycia razem to nie wiele.

za to bardzo dużo płaczę ze wzruszenia (np płaczę na reklamach apapu, płaczę jak leci "trinny i susanah ubierają ..." ;)) )
więc naprawdę często płaczę z radości, że go mam - szczególnie przed snem....
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

Mężatki..
Czy Wy także płaczecie czasem przez mężów?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

a ja myślę, że częściej niż czasem ~em :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

Haha:)
Skąd ja to znam... jak mój gra w te swoje starcrafty to odzywanie się też nie jest mile widziane;-). Faceci to czasem takie duże dzieci
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

Ale powiem Ci, że moj też maniak gier jest, jak gra w FIFĘ 2011 to odzywać się nie można, bo zaraz bramkę wpuszcza i mówi, że to moja wina :p
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

Hahaha, no to sama sobie dołek wykopałaś, biedactwo :)
Ale fajnie macie z tymi top trendami.
A że zapytam, po ile bilety w tym roku?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

Nie wpuszczą nas z aparatem:/ Zwłaszcza,ze nie mamy takiego malutkiego:( Może telefonem coś zdziałamy :) Zobaczymy jak dzis beda wpuszczac, bo w niedziele tez idziemy na trendy ;D

Mieszkałam w Gdyni, teraz w Gdańsku. A Luna to nasza knajpka również:) Zmieniła sie i ma fajny klimat :) I jedzonko przepyszne:P

A ciche dni były, bo faceci są niedomyślni i maja kłopoty z pamięcia:/ A jak mi sie coś obieca i nie dotrzyma słowa, to nie ma zmiłuj - foch na maxa :D Mielismy iść na rolki, a że był dzień dziecka i dostał ode mnie gierke na kompa i nowy dżojstik, to zapomniał o bożym świecie:/
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

Oooo, też bym poszła na top trendy.
Loca, masz specjalne zadanie! Czekamy na relacje foto! :D
Powiem Ci, ze właśnie przeczytałam Twoją relację.
Jesteś z Gdyni? :)
Doczytałam się, że miałaś obiad w LUNIE.
To nasza restauracja :) , tam byliśmy na pierwszym obiedzie z mężem, kiedy się pierwszy raz spotkaliśmy i tam mi się oświadczył :) LUNA się bardzo zmieniła, kiedyś zwykłe bistro, dziś ma swój klimacik :)

A zapomniałam zapytać, czemuż to wczoraj ciche dni były ? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :)

Sama byłam zaskoczona- szłam z negatywnym nastawieiam, a później z każdych zajec wychodziłam jak zaczarowana:) Z takich mądrosci naszej prowadzącej to powiem jeszcze: Na temat tego jak można sie zbliżyć do boga i takie ta: uprawiajcie sex, bo to najlepsze modlitwa;D
Zatem modlcie się dziewczyny jak najwięcej:)

U mnie deska z rzeczami do prasowania cały czas stoi :P NIe lubie zbytnio prasowac, bo mnie nogi od stania bola:P Z tym sprzątaniem, to też muszę mieć dobry nastrój :P Ale czeka mnie dziś sprzątanie po remoncie- pomagam znajomym. Ale za to na wieczór mam super plany - idziemy z małżonem na koncert Top trendy:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0