Witam, potwierdzam kilka wcześniejszych opinii. Prowadzący nie za bardzo przejmuje się kursantami. Ok, pokaże kroki, chwilę potańczy, ale potem faktycznie siada na krzesełku i od czasu do czasu policzy do rytmu, powie coś o kolejnej figurze, ale częściej ucina sobie pogawędki ze swoją asystentką. Później mówi, że tylko 20% tańczyło do rytmu, ale już tego kto tańczył dobrze a kto nie do rytmu to już nie powie, więc skąd ludzie mają wiedzieć, kto wykonał ćwiczenie poprawnie? Przez to powielane są błędy, bo kursanci myślą, że dobrze tańczą... W takim wypadku nie dziwne jest, że instruktor może odnieść wrażenie, że ludzie nie słuchają jego wcześniejszych wskazówek. Więcej zaangażowania ze strony trenera i naprawdę wyłoby super, bo sala potwierdzam świetna, duża, czysta i słoneczna, ceny przystępne, muzyka bardzo fajna, ludzie extra!