Ciężko będzie.
Istnieje powód, dla którego np. 10-letni procesor komputerowy (nota bene wciąż świetny) core 2 duo albo core 2 quad kosztował wówczas 1000-3000zł a dziś 25-100zł.
Trzeba dodatkowo wskazać, że w przeciwieństwie do samochodów procesory intela się nie psują, są praktycznie niezniszczalne (z wyjątkiem zniszczeń mechanicznych i bezczelnym podpięciem do ZNACZNIE wyższego napięcia niż znamionowe).
Lekko kręcony core 2 quad w praktyce niczym nie różni się od obecnego i5 2-3 generacji... np. popularnego do gier 2500K
Pierwszy jednak kosztuje 100zł, a drugi 1000zł (oba nowe).
O ile w przypadku używanych zadbanych podzespołów komputerowych dobrej jakości nie ma najmniejszej różnicy, czy kupujesz nowe czy stare (wykluczając użycie tanich elektrolitycznych kondensatorów, bo wiadomo że to prędzej czy później pójdzie do śmieci*).
Tak w przypadku samochodów chyba wszyscy zgodzimy się co do tego, że z wiekiem samochód staje się bardziej złomem niż pojazdem.
Z bardzo zbliżonego powodu kupowanie używanego 10-letniego auta za 30% pierwotnej wartości to zwyczajna głupota.
Większość podzespołów komputerowych używana zgodnie z przeznaczeniem jest niezniszczalna - a mimo tego z każdym dniem tanieją.
Dobrej jakości samochody natomiast można policzyć na palcach jednej ręki - i wcale nie są to te najdroższe.
*)
No chyba, że ktoś ma minimum oleju w głowie to rozkręci kupi za 2zł kondensatorów i przelutuje ;)
Przy okazji to najczęstsza usterka tanich zasilaczy wszelkiej maści ;)
0
5