Personel bardzo miły wbrew różnym opiniom. Wiadomo to nie jest ośrodek wypoczynkowy i panują tu zasady których należy przestrzegać. Zabiegi może nie hit ale jeśli ktoś faktycznie chce skorzystać to skorzysta.
Zawsze znajdzie się ktoś niezadowolony bo... Moja sugestia to faktycznie porcję ciut małe ale można wytrzymać, smacznie. Kuracjusz przyzwyczaja się do ciągłego picia wody z cytryną (ciut jej mało bo na 1l plasterek), ale można przeżyć. Pokoje sprzątane co dwa dni. Pościel zmieniana po tygodniu oraz ręczniki. Papier toaletowy dokladany jeśli jest potrzebą. Faktycznie ściany to karton. Wszystko słychać dlatego cisza o 22. Po pokojach lekarz nie chodzi nie sprawdza czy jesteście przed 22 w łóżku. Może w innych ośrodkach z ZUS tak jest - tu nie. Blisko sklep spożywczy czy las, morze. Dla mnie zupełna odskocznia mimo, że to Gdańsk. Piękne tereny. Bardzo polecam.