Monika - opinia
Czytając wcześniejsze opinie, zauważyłam, że przewagę mają te zdecydowanie negatywne... Może i po części ludzie mają rację, jestem absolwentką i mogę zgodzić się np z tym, że nauczyciele (choć nie wszyscy) mają duże wymagania wobec ucznia, z tym, że niektóre klasy nie potrafią się ze sobą zgrać (moja taka była), że w szkole widać ciągły pośpiech i stres... Mimo to, nie wspominam tego etapu edukacji w moim życiu źle... owszem, bywało tak, że musiałam zakuwać po nocach, aby przyzwoicie napisać sprawdzian czy być przygotowana 'do odpowiedzi', ale teraz widzę, że taka ciężka praca, która bez wątpienia ma miejsce w Jedynce, przydaje się na przyszłość. To czego się tam nauczyłam jest teraz moje i choć bywały chwile zwątpienia, tego typu, że ta szkoła to zły wybór, wcale nie żałuję, że tam poszłam, bo dzięki tej szkole i nauczycielom, którzy mimo wszystko wpłynęli na mnie i moją edukację jestem dzisiaj studentką, która bez problemu dostała się na wybrany kierunek studiów.
a tak poza tym to ludzie zawsze będą narzekać na szkołę ;) na każdą :)
a tak poza tym to ludzie zawsze będą narzekać na szkołę ;) na każdą :)