Morena i rowerzyści
Witam
Nie wiem, może ten wątek już był poruszany. Ostatnio powstaje w Gdańsku sporo ścieżek rowerowych. Problem w tym, jak mają do nich dotrzeć np. mieszkańcy Moreny. Jak dojechać np. do Wrzeszcza ? Ścieżka rowerowa wdłuż Jaśkowej Doliny biegnie od Grunwaldzkiej do Sobótki. A co dalej ? Jezdnia jest bardzo zatłoczona, brak wydzielonego pasa ruchu dla rowerów. Jazda nią to igranie z utratą zdrowia albo i życia. Jeździłem zatem chodnikiem wzdłuż jezdni, mając oczywiscie na uwadze bezpieczeństwo pieszych. W ubiegły czwartek jechałem w stronę Moreny z prędkością ok. 14 km/godz i zostałem zatrzymany przez policję. Otrzymałem MANDAT !!! Zostałem potraktowany jako pirat drogowy. W mojej obecności mandat wlepiono kolejnej rowerzystce jadącej spokojnie po chodniku. Co mamy zatem robić ? Jazda rowerem powinna być przyjemnością, powinna być zatem bezpieczna. Myślę, że władze miasta powinny nam rowerzystom zapewnić bezpieczne warunki do jazdy.
Przypadek Jaśkowej Doliny nie jest odosobniony. Jak np. dojechać do Wrzeszcza ulicą Słowackiego, albo do Centrum ulicą Kartuską. Jadąc nimi ryzykuje się życiem, a ścieżek rowerowych brak.
Czy jesteśmy zatem skazani na "łamanie prawa" i kolejne mandaty ?
Pozdrawiam
"Pirat rowerowy" z Moreny
Nie wiem, może ten wątek już był poruszany. Ostatnio powstaje w Gdańsku sporo ścieżek rowerowych. Problem w tym, jak mają do nich dotrzeć np. mieszkańcy Moreny. Jak dojechać np. do Wrzeszcza ? Ścieżka rowerowa wdłuż Jaśkowej Doliny biegnie od Grunwaldzkiej do Sobótki. A co dalej ? Jezdnia jest bardzo zatłoczona, brak wydzielonego pasa ruchu dla rowerów. Jazda nią to igranie z utratą zdrowia albo i życia. Jeździłem zatem chodnikiem wzdłuż jezdni, mając oczywiscie na uwadze bezpieczeństwo pieszych. W ubiegły czwartek jechałem w stronę Moreny z prędkością ok. 14 km/godz i zostałem zatrzymany przez policję. Otrzymałem MANDAT !!! Zostałem potraktowany jako pirat drogowy. W mojej obecności mandat wlepiono kolejnej rowerzystce jadącej spokojnie po chodniku. Co mamy zatem robić ? Jazda rowerem powinna być przyjemnością, powinna być zatem bezpieczna. Myślę, że władze miasta powinny nam rowerzystom zapewnić bezpieczne warunki do jazdy.
Przypadek Jaśkowej Doliny nie jest odosobniony. Jak np. dojechać do Wrzeszcza ulicą Słowackiego, albo do Centrum ulicą Kartuską. Jadąc nimi ryzykuje się życiem, a ścieżek rowerowych brak.
Czy jesteśmy zatem skazani na "łamanie prawa" i kolejne mandaty ?
Pozdrawiam
"Pirat rowerowy" z Moreny