Czy ktoś znalazł most w Osiczkach (na płn-wsch od PK3). Moim zdaniem tam nic nie ma, znalazłem reszti podpór, ale po powrocie do domu na mape 1:50 Dolina Słupii znalazłem, że jest tam zaznaczona trasa rowerowa.
Andrzej

Osiczkach mówisz? Ja się nadziałem na brak 2 mostów na Słupii: między PK3 a PK14 oraz między PK14 a PK5. Za późno byłem na starcie bo podobno organizator o jednym z nich mówił. Kosztowało to z pół godziny...

Tak była mowa o tym (o jego braku) na zachód od PK 5, ale ani słowa o braku tego na płd/zachód od PK 8 na rzece Kamionka. Straciłem tam trochę siły i czasu.

pozdrower

Kamionkę na zachód od PK8 oraz na płd zachód od PK8 przekraczałem na mostach, choć jeden z nich tylko udawał, że stoi.

Andrzej

Pół godziny mówisz...
Mnie mniej więcej 5-7 min i rower był po drugiej stronie.
Po 6 godzinach jazdy nie ma zbyt zimnej wody :)
Viva ERnO.

A które miejsce masz na myśli? Bo tam gdzie ja byłem raczej bym sie utopił :)

z 14 do 5 najkrótszą trasą - ten mostek, o którym wspominali organizatorzy.
Woda sięgała nieco powyżej pasa (174 cm wzrostu), ale nurt był silny i lekko znosił :)

No mój podziw. A także dla TJ-a który przeszedł Słupie po jakimś drzewie między 3 a 14.

diablo napisał(a):

> No mój podziw. A także dla TJ-a który przeszedł Słupie po
> jakimś drzewie między 3 a 14.

z "trójki" z której kawałek jechaliiśmy razem na płn-wschód odłaczyłem się i znalazłem drzewo przewalone. Dałem radę. Ale fragment 3 metrów balansowałem sporo czasu. : rower w rękę i krok po kroku pewnie udało się ;)

diablo napisał(a):

> Osiczkach mówisz? Ja się nadziałem na brak 2 mostów na Słupii:
> między PK3 a PK14 oraz między PK14 a PK5. Za późno byłem na
> starcie bo podobno organizator o jednym z nich mówił.
> Kosztowało to z pół godziny...

Mam na mysli ten między PK3 i PK14. Żadnego drzewa zauważyłem,
Organizator mówił o tym drugim ,więc tego byłem racze pewien.

Tak być musiało

Andrzej

anp napisał(a):

> Czy ktoś znalazł most w Osiczkach (na płn-wsch od PK3). Moim
> zdaniem tam nic nie ma, znalazłem reszti podpór, ale po
> powrocie do domu na mape 1:50 Dolina Słupii znalazłem, że jest
> tam zaznaczona trasa rowerowa.
> Andrzej

tak nie bylo mostu i organizatorzy powinni o tym powiadomic tym bardziej budowniczy tras kazdy znas ma prawo wybrac rozny wariant kolejnosci zaliczania punktow jak jest taka mozliwosc a nie jak organizatorzy z gory zakladaja ze kazdy odnajdzie najkrotsza trase jaka mial na mysli budowniczy i informuje tylko o braku 1 mostu dla kazdego znas kazdy kilometr jest cenny i wedlug mnie powinny byc przewidziane rozne warianty przebycia trasy a nie jedna i kazdy ktory byl w tym miejscu powinien miec zaliczony punkt numer 3 za brak infomacji o brakujacym moscie .

piotr1 napisał(a):

> przebycia trasy a nie jedna i kazdy ktory byl w tym miejscu
> powinien miec zaliczony punkt numer 3 za brak infomacji o
> brakujacym moscie .

Taaaak,
Ja poszedłbym dalej*: zaliczyłbym każdemu PK 4, bo nie było go widać z drogi, punkt 7, bo na mapie była łąka a w rzeczywistości bagno, 8 bo droga z 7 na 8 była zaorana, 15 bo droga też była zaorana, 11 bo przez las poprowadzono dodatkowa linię energetyczną ... itd itp

* wszystkie wymienione punkty są z TP ...

Pozdr/J ;-)

Nie ma co narzekać na wszystko, przecież gdyby organizatorzy wiedzieli że nie ma mostu to by powiedzieli, a prześledzenie każdego metra w okolicy o promieniu 20 km jest prawie nie możliwe. Zresztą to jest extremalny Rajd na Orientacje i nikt nie mowil ze bedzie prosto, miło i przyjemnie