Dzień 1 wstęp wolny22 sierpnia 2007 r. (środa)godz. 19.15 - 19.30 - estrada przed Pałacem OpatówOFICJALNA INAUGURACJA FESTIWALUgodz. 19.30 - 20.45 - estrada przed Pałacem OpatówKoncert InauguracyjnyW programie:W.A. Mozart - Divertimento D-dur KV 136 (Allegro, Andante, Presto) F. Chopin - Wariacje B-dur op. 2 na temat arii "La ci darem la mano" z opery DonGiovanni W.A. Mozarta (5 wariacji) W.A. ...
więcej

Szkoda,że pogoda jest nieprzewidywalna.Wybrałbym się ,ale nie w taką parówę. Komary zapowiedziały się tłumnie.

Mozarta mozna sluchac i w czasie burzy i w czasie upalu, a juz na pewno jak jest szaro-buro. Sluchajcie, bo jest czego! To odtrutka na kiczowatosc i powierzchownosc naszych czasow.

Poszedłbym na koncert Requiem d-moll, ale koszt biletów jak na studencką kieszeń jest ździebko za wysoki :(
czyli pozostają MP3...
W każdym razie świetnie że cosik się dzieje kulturalnego w 3mieście :)

rewelacyjny festiwal.różne gatunki muzyki, bardzo mile spedzony czas.tak trzymac.

Byłam w czwartek, cos naprawdę wspaniałego cudownie spedziłam wieczór w parku oliwskim, Mozarta słucha sie zawsze i o każdej porze. Tańczące fonatnny to naprawdę bajka ( mimo małych rozmiarów). Warto być, warto słuchać, warto wspominać i warto oderwać sie od wszystkiego (przede wszystkim od polityki, codziennego zgiełku, zamieszania, korkóww mieście, marydzących i narzekajacych ludzi). Po prostu chłonąć Mozarta

a czy jesli jest wstep free to trzeba sie jakos odpowiednio ubrac? i gdzie to jest dokladniej? sorrka ale hmm ja raczej siedzem w domu a musze gdzies sie wybrac i moze pytania glupie i proste ale prosze o odpowiedz. pozdrawiam.

Emil Kowalski Quintet.Super muzyka , Mozart pasowałby do nich.Dobra wiadomość - komary nie lubia Mozarta.Ani jeden mnie nie ruszyl.A krew mam slodka

czarował swoim akordeonem..

Daty na stronie są nieprawidłowe
Impreza rewelacyjna - bajeczny nastrój .

podczas koncertu odbyła się ponad półgodzinna akademia z wręczaniem medali, statuetek, dyplomów, co tylko było pod ręką... wszystko pięknie, ale można by taką imprezę zorganizować osobno. A tak ludzie się niecierpliwili, i ja też, bo w końcu przyszłam na Mozarta...