Muchy w kominie, familijne
Drodzy sąsiedzi na osiedlu familijnym, czy Wam tez wchodzą zielone muchy przez komin? Ja wiem, że mieszkam na wsi i muchy będą, ale tak jak dotychczas zabijałam z 5 much na dobę, to jak dzisiaj zeszłam na dół to prawie dostałam zawału - z 40 wielkich, głośnych, obrzydliwych much, a okna w domu dzisiaj były jeszcze zamknięte. Zauważyłam, że dostają się do domu przez wentylację, więc pewnie deweloper zapomniał założyć siatki na komin. Nie mam siły latać za każdą z nią z packą, kupię jakiś lep i poczekam, ale chciałabym się zabezpieczyć na przyszłość, więc może macie jakieś rozwiązania? Do dewelopera jeszcze nic nie zgłaszałam, bo może to ja mam jakiegoś pecha tylko...