Coś takiego znalazłam na gazecie:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11027150,RPO___Dosc_seksownych_malolat_na_reklamach_.html?lokale=trojmiasto

Taaa..pamiętam.. Na Batorym była taka reklama.
http://pu.i.wp.pl/k,MTAxMjQyMjgsNjEyODU4,f,911716_Multimedia_DajemyZaD_big.jpg

Już myślałem, że od września będę miał okazję do "rozluźnienia" swojego napięcia seksualnego a tu takie rozczarowanie...

A na poważnie - fakt, przesadzili trochę. No ale sami jesteśmy sobie temu winni, chcieliśmy wolności to ją mamy pełną piersią...ekhem..gębą ;)

Szczerze, to nie wiem jak oni chcą wyeliminować podteksty seksualne ze świata reklamy, to taka syzyfowa praca. Na pocieszenie dodam, że są badania które informują, że wykorzystywanie takich wizerunków wprawdzie przyciąga uwagę, ale na wyniki sprzedaży nie wpływa. Opłaca się więc bardziej inwestować w "fachową" reklamę. :)
No cóż, to nie będzie pewnie pierwszy proces z Multi, ale jestem ciaka jak to się skończy....

To też ciekawe..
http://www.elektroonline.pl/img/media/6514

A słowo "ci puszki" można różnie interpretować.

Zmęczony i głodny mąż wraca z pracy do domu.
Żona do niego z zatroskaniem:
- Najdroższy, otworzyć ci puszkę?
- Cipuszkę później kochanie, najpierw coś zjem

Żegnają się chłopak z dziewczyną w SKM (ona w kolejce...)

Ona: To pa kochanie...
On:... Nie... to Ci PA

Mina pasażerów... bezcenna

To ja Ci poma_kiję