Re: Organizacyjna katastrofa!
Mam mieszkanie z widokiem na halę i przy każdej imprezie widzę jaka masakra się tam odbywa.
Tym razem przedstawinienie było dość intersujące choć zaczęło się leniwie ale kończy się jak w najlepszym spektaklu na Broadway'u(chronologicznie):
- Panowie parkingowcy zaczynają kasować na 2 godziny przed imprezą. Mają czas na rozmowę, żarty, nic ciekawego.
- 17:40 zaczyna się robić korek, czas zakasać rękawy, akcja.
- O godzinie 19 (godzina rozpoczęcia imprezy) korek ma się dobrze. Parkingowcy niestrudzenie walczą by był przyzwoity, solidnie wyrośnięty i nie zmalał zbyt szybko.
- 19:15: panowie ze znaczkiem "P" to nieżli twardziele. Kierowcy na pewno już ich niejednokrotnie zwymyślali, a oni nadal swoje: średnio na parking wjeżdża 4,5 samochodu na minutę co daje 270 na godzinę, a parking ma coś około 700 miejsc. W takim tempie czas zapełnienia parkingu to 2 godziny i 40 minut. Co by było jakby był większy??
- 19:20: zdenerwowani kierowcy szukają miejsc na osiedlowych trawnikach i chodnikach. Nie dziwię się - są spóźnieni na przedstawienie, a jeszcze muszą dojść do hali i zająć swoje miejsce.
- 19:30 (pół godziny po czasie): korek nadal się prezentuje się znakomicie, zasługa niedocenianych parkingowych jest ogromna, pełen sukces.
- 19:38: parkingowi przestają blokować ruch i zabierają się za pracę, czyli pokazują kierowcom by szybko wjeżdżali i gdzie są wolne miejsca. JUŻ NIE KASUJĄ. Ruch: średno 15 aut na minutę czyli 900 na godzinę - nie mozna było tak od początku?
- 19:45 gdzie jest korek? wszystkie auta zaparkowane, parkingowcy liczą kasę. Udało się, jakieś 100 - 150 osób spóżniło się 40 minut, nie z własniej winy a z winy ORGANIZATORóW.
- GODZINA 20:00 - WISIENKA NA TORCIE -
- (tada...) z ciemności wyłaniają się niebieskie błyskające śwaitełka to podjeżdża niezmordowana, niedoceniana i jak zawsze nadgorliwa i przewidywalna, jaśnie wielmożna (tada...) - STRAŻ MIEJSKA - w sile 3 samochody. Wysiadają i FOTOGRAFUJĄ WSZYSTKIE AUTA, które parkują w sposób niezgodny z przepisami.
- brawooo!!!! brawooo!!!! koniec przedstawienia.
Pełen sukcess, full wypas, każdy zadowolony: i hala zarobiła, i organizator, i parkingowi, no to i jeszcze "szeryfy"po spektakularnej akcji podnieśli średnią wlepionych mandatów, BRAWOOOO!!!!
ps.
- Niektórzy dostaną bisa w formie wezwania do odbioru mandatu w Szeryfostwie by spektakl "Metro" stał się dla nich niezapomnianym i drogim przeżyciem.
Jakby co, mam całą akcję nagraną na wideo :) stąd dokładne dane.
pozdrawiam.
1
0