Muza musi grać.

:)
Dobrze jest jak gra, (co by nie zabrzmiał tytuł wątku zbyt autorytatywnie).

https://m.youtube.com/watch?v=B4X4rdyXIEw
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 2

Manewr państwa Z jest godny uwagi. Pan Z jest uważnym obserwatorem rzeczywistości, fotografem wszelkich uroczystości w tym miasteczku. Pani Z pisze artykuły co miesiąc do lokalnego pisma, nie lokalne, tylko "o szerokim świecie". Byli dość zdesperowani, zaryzykowali, by zachować dużą kasę. Ich ryzyko, jeśli im się udało, to jedna szansa na dziesięć. Ludzie tu są sprytni wbrew pozorom, niektórzy mieszkają tutaj, bo mają spokój i wysoki standard życia wśród jezior i lasów.
O ile zrobili to świadomie: trochę stracili, by więcej zyskać.
To jednak trochę zbyt sprytne: może zwyczajnie dali się namówić podstępnym Anglikom.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

https://www.youtube.com/watch?v=Ry026WXDw4A
szaleje szukajac przepisow na przetwory.
Nie zrobie ich duzo. Symbolicznie po kilka sloiczkow z roznych owocow..
Soki pomidorowe (to juz tradycja) uwielbiam robic.
W tym roku zrobie tez sosy pomidorowe na pizze.
Przeciery z papryki.
Papryki opiekane.
Paćka z papryki i baklazana.
Sliwki.
Ogorki.
Poki co tylko planuje i wyszukuje nowosci przepisowych. Ale to tez sprawia przyjemnosc.
Psina ma lysinke. Tak na dwa milimetry. Codzienne smarowanie mascia i zobaczymy.. Ech co ten pies juz przeszedl. Chirurgiczneusuniecie kurzajki. Wyciaganie kosci z gardla i leczenie.Zatrucie trutka. Przeswietlenia stawow, usg stawow (bestia udawala ze kuleje). Testy na borelioze..itd ..itd..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Podsumowanie operacji, tylko ofiary śmiertelne:
1. Z. trup
2. M. w mundurze
3. Syn SI
4. Być może syn L
5. Chyba syn WJ
6. Ewentualnie jakieś nienarodzone dzieci, jeśli je liczyć.
Ludzie z różnych obozów. Widać, jak silna jest chęć zdrady.
Nikt z osób, na które wskazujecie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wygląda na to, że już nic więcej się nie wydarzy. Wszyscy byli w miarę ostrożni. Niemniej mieli świadomość, że to jakaś szersza operacja. Ja też pewnie się wykaraskam. Dużo szumu, mało konkretów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Obszyłam firanę. Za 44 pln przyszły dwa metry na 2,90 wysokości. Okno jest tylko jedno ale daje dużo światła. Materiał, wzór i kolory idealne. Maszyn(k)a do szycia zawsze pod ręką. Mam tę wadę, z której nie potrafię się otrząsnąć. Zawsze przygotowuję sprzęt do następnego razu by nie tracić czasu ... ale bardziej chyba zapału. Nawijanie nici na szpulki, rozmieszczenie ich i przygotowanie tak by wszystko było gotowe do odpalenia.

Uprałam zasłony. Niesamowite, że za takie pieniądze, na allegro można kupić dwie (w cenie jednej). Dobrze, że nie brałam się za samodzielne szycie. Szkoda czasu. Rolety, razem z resztą powinny dać zamierzony efekt silnego tłumienia światła gdy trzeba i jednocześnie zapewniać odpowiednią regulację jego dopływu do pomieszczenia.

Każdy drobiazg jest ważny. Przez następne kilkanaście lat będą grały kluczową rolę w "wylęganiu się" nowej, silnej percepcji świata.

Każdy przepływ światła i powietrza lub ich brak... złe zagranie czy proporcje będę miały wpływ na szlif w pamięci i w tkankach.

Rzeczy niewidzialne potrzebują zaproszenia do free flow by od początku nabierać wprawy w ich kontrolowaniu.

Nic nie jest bez znaczenia i w odpowiednim miejscu i czasie staje się punktem odniesienia, niezbędnym do właściwej oceny stanu rzeczywistości, mierzonej jakością i siłą łącza ze Źródłem.



W 2008, nie było takich firan, zasłon czy rolet... dziś jedni umiejętnie korzystają z możliwości i prawa wyboru, innych zalewa fala, spod której już nie wypłyną. To nic nowego. Tak było, jest i tak będzie.

"Konsumpcjonizm". Nie wiem jak można nadużywać tego pojęcia w kraju takim, jak Nasz. Co to k..wa ma być?

Tam też są skażeni ta chorobą ale i niesamowicie ułożeni ludzie, którzy rodzą się, żyją i umierają w zgodnie z prawami Natury.

Nie ma większej zbrodni na tym świecie niż próba upychania wszystkich do jednego wora. Wszystkie te p******e definicje, jak linka, którą paluje się młode słonie by do końca życia chodziły jak na sznurku, który z czasem istnieje już tylko w ich "umyśle".



Zbawianie na siłę to najgorszy rodzaj misji, jaka można przyjąć za cel.

Czasami pozostawanie bez ruchu jest najlepszym ruchem.

Patrzenie od lat przyprawia mnie o chęć pogrążenia się w błogiej ciemności ale dostrzeganie ożywia we mnie wszystkie cząsteczki.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Pewnie zaleje pół trójmiasta.
Mi to lotto. Jestem na samej górze. I mam kota co w taką ulewę jak z weza przybiega suchy. Czary z mleka normalnie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Personal Jesus:
https://www.youtube.com/watch?v=u1xrNaTO1bI
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Big in Japan:
https://www.youtube.com/watch?v=tl6u2NASUzU
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Martwię się, że nie zdołałbym uciec przed swoim charakterem. W Erytrei czy Laosie mój pobyt skończyłby się dokładnie tak samo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Muszę jednak powiedzieć, że ogólnie bystrzy ludzie zaplanowali tę całą wiązaną operację.
Na mnie to nie wystarczyło, bo miałem różne wcześniejsze doświadczenia i dużo czytałem, ale chyba tylko na mnie. Wszystkie "komuchy" łyknęły bardzo gładko całą tę potrawę. To moja ekipa. Pokłócili się między sobą, pozdradzali własną grupę.
Najważniejsze było to, że już ok. 2008 roku zauważyłem w sieci tę grupę agresywnych konserwatywnych faszystów. Wcale jednak nie dominowała ona i nadal nie dominuje, to pojedyncze osoby.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Chciałem tylko zaznaczyć, jeśli Cię to szkodniku interesuje, że winogrona w tym roku będą 3tyg wcześniej. Ten deszcz teraz pozwala na pełna synergię, optymalny wzrost. Generalnie jest pięknie. Palę swiece, obłożyłem się milionem książek, czekam na mecz Legii z Irolami. Może jutro jednak przyjedź :))))

https://m.youtube.com/watch?v=HFSbutwb3ow
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dobrze.
Napisałem dziś do Ciebie post z info, że cierpię na nadmiar fasolki szparagowej w kolorach żółtym i zielonym oraz jabłek papierowych, i że zostawiłem dla Was po krzaku czerwonej i czarnej do oberwania. Nie ma co czekać bo lecą z przejrzalosci. No ale post wcielo. Może wpadniesz teraz z poem na spacer? Mam Twe ulubione żelki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

jak ogrod w deszczu sie czuje?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Byli to najlepsi specjaliści na Ziemi. Nie poradzili mi. To impotenci.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hasta la vista!
https://www.youtube.com/watch?v=Hhm7aWp8gvc
https://pl.wikipedia.org/wiki/Hasta_la_vista,_baby
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dziś w supermarkecie:
Dziesiątki młodych platformersów wkurzonych, pokazujących, że wyrzucili mnie z pracy. Rozdają między sobą wszystkie miejsca pracy w miasteczku, nie patrząc na nic. Niektórzy wytatuowani (ale przecież porządek trzyma raczej policja, straż miejska, agencje ochrony, ochroniarze w fabrykach, nie twardziele). Wkurzeni są ogólnym napięciem zapowiadającym jakąś zmianę.
Ci młodzi platformersi i platformersi-dzieci są bardzo miękcy i afektowani.
Dwie wkurzone Żydówki z wózkami wypełnionymi po brzegi żywnością - pewnie zaopatrzenie dla ekipy.
Przy wyjściu bardzo żydowska Żydówka, umalowana, typ Maleny. Ta była dość filuterna, ogniki w oczach.
Jakie są koszty tego cyrku?
Ta akcja idzie donikąd.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Się nie pocieszaj przypadkiem medycznym. W górę równać trzeba, w górę. Taki Dejwid na przykład zrobił tak:

https://www.youtube.com/watch?v=FDpVbk9KKB8
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

To straszne, że wspominasz na "lubienie" lub nie... że spłycasz ale dzięki za naświetlenie granic.
Owszem, poczytuję Twe przebłyski świadomości i pocieszam się nimi, że jeszcze wszystko ze mną gra.
Masz rację... obciążenie zwojów wykańcza. Cóż. Ratuj się!
Ps
Pozdrowienia dla L.Borgii miiaaauuuuu
http://www.youtube.com/watch?v=i018se0p0qw
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

L. Borgia chce się ze mną zadawać, co mi pochlebia. Byliśmy razem tylko przez 10 sekund. Żyła lat 39. W latach 90. czytałem sporą część jej dobrej biografii (autorka Bellonci). Wyczuwa się, że to słodka arystokratka, jest jednak dość niewielka. My, po całej tej telewizji i gazetach, jesteśmy ogromni. Widziałem też L. Borgię rok wcześniej w poświęconym jej odcinku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Oczywiście dałem im wszystkim radę, ale coś jest tu nie tak. Czy jestem supermenem?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0