Nie moge pisać.
Mowilam, ze mam jakas mentalna blokade.
Ale postaram sie teraz wyslac..
Mam super rade. Kup sobie jakies ciuchy coby pasowaly do wysokiego standardu.. Nie znam sie ale mysle, że garnitur (tylko zeby nie byl brazowy), koszule koniecznie z mankietami na spinki. Spinki z diamentami.. i buty swiiecace jak psu jaja. nooo. I zlej sie jakas woda typu"oddech stalina"...Co ci szkodzi miec takie przebranie na specjalne okazje..
Ja za to mysle ciagle jak wyrzucic 90 procent zawartosci szafy, skoro i tak tylko w dresach i starych koszulkach chodze..
Od jutra nie jem slodyczy. Nigdy w moim dlugim zyciu sie nie odchudzalam, ale teraz jestem do tego zmuszona. Tak strasznie przytylam, ze jak biegne to czuje wszedzie kupe tluszczu..Chleba tez nie bede jesc.
https://www.youtube.com/watch?v=QXDRPtufEbA
1
0