Byłem z Gmorkiem w muszkietowym lasku przed chwilą.
Muszkietowy lasek to najbardziej mroczny las z najniższą energią w jakim przebywałem. Nie ma w nim życia. Nie widać go. Jest nieruchomy. Wyjałowiony. Pusty i głuchy.
Muszkietowy las jest kapryśny niezmiernie, właściwie zamknięty na oddanie czegokolwiek spod ziemi i rzeczywiście nic nie daje, gdy zawita tam poszukiwacz. Zwykły poszukiwacz.
Ale ja umiem dostroić się do miejsca. Wpuścić je w siebie. Umiem zrozumieć dany las. To wymaga czasu. Nie każdy las da się zrozumieć. No więc muszkietowy las fantów nie tyle nie daje wcale, ile je skąpi niezmiernie. Daje raz na pół roku. Raz i koniec. Nawet śmieci tam nie ma. Raz strzał i trzeba czekać kolejne 6 m-cy.
https://zapodaj.net/a200bfa0201b3.jpg.html
https://zapodaj.net/2525c456dda1f.jpg.html