:)
Dobrze jest jak gra, (co by nie zabrzmiał tytuł wątku zbyt autorytatywnie).

https://m.youtube.com/watch?v=B4X4rdyXIEw

Łoldi, który zadał se trochę trudu by mnie poznać, po różnych inspiracjach z mej strony i gdzie dalej jestem dla niego znakiem zapytania w wielu aspektach, pomimo całej jego inteligencji i nadwyraz zrecznej umiejętności klejenia faktów w praktyczne umiejętności, zapytał o mnie o muzykę. Twój najbardziej ulubiony utwór Wilku....
-Nie ma tak Łoldi. To fair. Sa dziesiątki, które mnie rozwalają i budują w jednej sekundzie.
- ale jeden jedyny najlepszy. Twój...

Nie odpowiedziałem.
Wykrecilem się wytrącajac z rękawa wszystkie argumenty.

Ale jest ten jedyny. Był od zawsze. Wręcz prymitywny. Trochę.
Porusza zawsze tym czymś na samym dnie u mnie.
To obietnica. Bóg obiecał mi, że jest do zrealizowania.

https://youtu.be/rMa0DkMWENU

Nic nie napiszę. Zaraz będzie wykasowane.
W...spaniałe w...ieści. Szczególnie ws Gmorka.
Ps
Falkor wraca do formy i jeszcze po tej stronie.

To uczucie, kiedy wchodzisz w las i wiesz, że będzie strzał dnia.
Poza uczuciem długo nie było nic, no poza kawałkami pierścieni wiodących.
Ale w tym lesie to tak jak znaleźć na plaży kapsel.

Zawrotka wilczycy, marszruta na bazę i bach.
Sam środek leśnych knieji i realizacja uczucia.
Szóstak. Gdański. Stan petarda. Augusto. 1762 sreberko, ale nie byle jakie, bili to dla Prus chyba w Toruniu.

Za taki stan to 1000 ojro.

PS. Chyba oddam Tadziowi.
PS. Gmork dostał wołu na kolację. :)

https://youtu.be/Izug2BFmZn0

Przypuszczałem, ale nigdy nie miałem pewności, że życie bez przyjaciół może być tak szczęśliwe.

https://youtu.be/2XYc5N8gNYA

Weź pigułkę.
Weź pigułkę.
Piguły są ok.

https://zapodaj.net/784374808ae19.jpg.html

Dziadek dziś wyciągnął łapsko ku mojej Wilczycy.
Powyżej łokcia coś tam chyba jeszcze mu dynda.
A ja mam kolejny rower.
Hahaha

Grunt to wyglądać niepozornie.
:))

https://zapodaj.net/5155e2c60af35.jpg.html

Zatem na noc, kilka KWOK (lampy) i szklanka ciepłego mleka, kołderka i kołysanki.
Gdyby coś to jestem.

Potężny, silny demon. Bardzo nieodgadniony.
Urwał mi łapę, ucho, wydziobał jedno oko.
W dzień już prawie ujarzmiony jest.
Ale w nocy się odradza.
Jeszcze.
Zostanie pokonany.

Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka (?) No nic. Trzymam kciuki. Dobranoc.
http://www.youtube.com/watch?v=4RpoAnnmgw4

Co Ci zrobili? Coś Ci się stało?

Szpryca abilify.
Wiadro zolafrenu.
I jest jak dawniej.

"W nikłym świetle, jest północ
I gwiazdy się zderzają Cienie biegną, na pełnej mocy
By biec, szukać i chować się
Nadal nie jestem pewien jaką rolę gram w tej grze
W tej grze cieni, tej grze cieni.
Więc, w półmroku, tą szaloną nocą Słyszę głos o czasie.
Więc, odwracam się, widzę półuśmiech
Wtedy to ucieka z widoku.
Powiedz mi, czemu wszyscy się zmienili, W tej grze cieni, tej grze cieni.
Muszę znaleźć swoją drogę, W tej grze cieni.
Dźwięki nadchodzą miażdżąc I słyszę śmiech Wszystkie światła po prostu znikają Czuję się trochę dziwnie Trochę jak Jekyll, trochę Mr. Hyde Dźwięki nadchodzą miażdżąc I słyszę śmiech Wszystkie światła po prostu znikają Czuję się trochę dziwnie Trochę jak Jekyll, trochę Mr. Hyde Yeah... Myśli biegną dziko, wolne jak dzieci W noc W poprzek ekranu w wąskiej wiązce Magicznego światła
Powiedz mi czemu rzeczy nie wyglądają tak samo
W tej grze cieni, grze cieni Muszę znaleźć swą drogę W tej grze cieni Muszę się stąd wyrwać W tej grze cieni Pomóż mi znaleźć drogę W tej grze cieni
"

https://youtu.be/m04dNK-e7pQ

"Rozdanie kart nie licz na fart"....

A jednak sypnęła dziś fortuna sztuką okopową, ale ta miejscówa coś jeszcze skrycie skrywa, czuję to trzewiami.
Jak to mówią "bez fenola nie wracam"

https://youtu.be/L_fhqxPt7GM

Robi się rzeźko...
:))
I sztormowo....
Jak zwykle ładne intro

https://youtu.be/HhdnqfPU8k4

U mnie bardziej lecą podcasty niż muzyka

Z jakiego powodu wykasowano taki fragment? Hę?
Jasna sprawa

Szczyt wszystkiego! Liczę na zapis w testamencie.

http://www.youtube.com/watch?v=C9SQcO3Zins

Ps
Oczywiście, nie malin ha ha

Nigdy się obrobię z tymi malinami.
Co zbiorę to za dwa dni jeszcze więcej majaczy pod granicą z "Piękną Mary".
Dawniej, gdy na widok ludzi nie przeładowywałem broni, ino z nimi gadałem to pozbywalem się nadwyżek w ramach zasady, że za darmo to i ocet słodki. Ale co tam. Będę gromadził już tylko dla siebie, a następnie piknę w kalendarz. Potem ktoś to wywali. I w ten sposób dotarliśmy do kwintesencji sensu ludzkiego życia.

Ps ech ta zajawka gitary w tle.

https://youtu.be/Tn8fcrmJQBQ

Dziś pomiędzy Kamiennym a Orłowem.
Posypało znajdek i jestem królem PRL-u. :)
Teraz to już tylko las zostaje i oczekiwania co przyniosą poszczególne jesienne sztormy.

Coś ładnego, starego, i zawsze dobrze robiącego....taka reminiscencja...

https://youtu.be/5mORE0CAJkY

Za ładna nie jest, ale jaki charakter....
hahaha
Ogólnie zbyt znana by wrzucać tu foty, ale co tam...
Otóż oto łoś odmiana gdyńska. Hahaha
(Jej wzrok już na zdjęciu mówi, iż wie, że będę w przyszłości kręcił se bekę z niej)

https://zapodaj.net/c34d351122ebe.jpg.html

Myślałem, że z charakterem Redrumy nie da rady wodą ugasić ten ogień.
Udało się za to ogrzać trochę wodę.

Małe marzenie, że skończą wreszcie blisko siebie się spełniło. 2 lata trwało.
Łby ich jeszcze za mocno parzą na bliskość, ale fajno.
Siedzę, odpaliłem Petera i patrzę i nie wierzę.

https://zapodaj.net/74c6154b5263a.jpg.html

https://youtu.be/DYw9UrsFJa4