Co myśli pracuś: skoro tak świetnie się bawili, kiedy ja tylko o tym marzyłem, a przez to mniej zajmowali się nauką, teraz niech to odpokutują, niech pozostaną w tym swoim światku, który w tym wieku już nie jest taki atrakcyjny, najlepiej niech połączą się w pary, których nie będę widywał. Teraz oni będą marzyć o stabilności i normalności, którą mam ja. Odbiję sobie wszystkie moje upokorzenia, gdy opowiadali o swoim intensywnym imprezowaniu.
Choć wielu jest takich półimprezowiczów, którzy wyszumieją się, a potem zostają statecznymi obywatelami.
0
0