Załatwmy TO raz a porządnie.
Nie. Nie znałam takich (jakich?) gości jak Ty. Ogólnie bierzesz mnie za kogoś kim nie jestem. Nie wiem po co w ogóle... choć to pewnie wynik mojego udzielania się tutaj i od jakiegoś czasu robisz wszystko by mnie zniechęcić w tej materii.
Jestem NIKIMś kto docenia jedną z nielicznych zalet internetu - komunikację na odległość, z zachowaniem odpowiedniego dystansu.
"Do mnie jesteś nastawiona bardzo negatywnie."
Skandaliczne stwierdzenie i brak wyobraźni. Nie tylko, że wykazałam zainteresowanie Twoimi wpisami to jeszcze podałam Ci własny adres mailowy żeby mieć jasność kiedy komunikujesz coś do mnie a nie do kogoś innego.
Jestem człowiekiem bardzo pozytywnym.
Nie wiem co "robią" w wieku 40 lat. Każdy jest inny. Core indywidulanej natury decyduje o poczynaniach jednostek.
Tego nie da się "wyuczyć" jak psa rozkazów. Masz to w sobie lub nie, to zrozumienie, że przechodzimy fazy i etapy....
Nie zgłębiając szczegółów... (podpuszczasz mnie i z jednej strony poszłabym jak baran na rzeź a z drugiej lubię mój kaganiec) każdy jest inny bez względu na to co się oficjalnie myśli, mówi, propaguje...
Uogólniając, jak w życiu, wszystko jest możliwe. Absolutnie wszystko.
Ps
Nie jestem w żaden sposób nastawiona. Mnie nie ma.
Ustaliłeś pewne zasady od samego początku a teraz je łamiesz... by "być górą".
Ustąpię ale nie zrezygnuję z forum.
0
1