https://www.youtube.com/watch?v=c1ige0wTHWc
Starzeję się.. Ok. to normalne. Każdy tak ma.
Ale już widzę na czym polega ten proces (m. in.)
Wszystko w moim życiu staje się intensywniejsze. Patrze w tej chwili przez okno. Niebo jest blękitniejsze niż wtedy gdy miałam 15 lat. Czy w ogóle zwracałam wtedy uwagę na kolor nieba? Nie pamiętam.
Ale tak samo cieply letni dzien jest cieplejszy niż kiedyś.
Rzeskie poranne powietrze bardziej swieze.
Arbuz bardziej soczysty. Sledz solony bardziej slony.
Czekolada bardzej czekoladowa.
Bzy pachna mocniej..
Wspomnienie maja..Zywoplot bzowy. Ciagnacy sie wiele, wiele metrow:
https://myalbum.com/album/fd3WsvCf8PoU
Las bardziej lesny.
Wszystko wokol takie piękne i dobre.
Tylko pies jakby mniej mnie kocha. Ostatnio zauwazylam, ze wydziela mi czas na glaskanie. Wyraznie nie jest to tym, co lubi najbardziej.
Czytalam tu o chinszczyznie niedawno. Ubolewam bo za nic w swiecie nie umiem tego przyrzadzic. Jestem mistrzem w gotowaniu rosolu 4 godziny i ramenu z 8 godzin, ale za nic nie wychodza mi warzywka z patelni. JUz wiecej nie bede probowac.
uff