Muza musi grać.

:)
Dobrze jest jak gra, (co by nie zabrzmiał tytuł wątku zbyt autorytatywnie).

https://m.youtube.com/watch?v=B4X4rdyXIEw
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 2

Nie walcz.
Mnie nie ma.

https://youtu.be/k9QXY80OxS0
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kiepskie żarcie, wóda i dialogi półżywych więźniów złych wyborów.
zawalczę o Ciebie ;)

http://www.youtube.com/watch?v=_p2kd7DS10E
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ona mnie pyta jakie ja kino lubię.
To skomplikowane.
Może być o tooooooooo...

https://youtu.be/LwocQG-uJvw
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie wiem do czego zmierzasz i dlaczego bez konkretu.
Mój system opiera się na prostych, starych jak świat zasadach, niezawodnych.
Kogo masz na myśli "my" = skorzystamy czy kpisz po prostu?
Piszesz jak ktoś kto nie rozumie (jeszcze), że to co profituje jednych dla innych jest nie do przyswojenia nawet jako osobiste doświadczenie a cóż dopiero jako wnioskowanie statystyczne.
Obyta? Ha ha ha h Jestem jedną z bardziej nieobytych w tym pitolniku osób i NIGDY nie zaakceptuje koślawej mentalności i urągających normalnemu człowiekowi zasad postępowania z nim :) Kumasz czaczę?
Człowiek, który stoi w Prawdzie nie jest pożądanym elementem układanki ale Ty to już wiesz. Prawda?

Ps
Z natury jestem osobą, którą w każdych okolicznościach stara się odnaleźć. Do tego lubię walczyć sama ze sobą i sprawdzić się.
Wspomnienia są super ponieważ NIKT nie może Ci ich ukraść z głowy. Nikt NIGDY nie odbierze Ci Twoich doświadczeń.
Jednocześnie, tylko głupiec grzebie się w przeszłości. Nie odwracam się za siebie i z zainteresowaniem czekam na nowe.
Takie jest życie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

@ lukrecja "To są moje, cudowne wspomnienia."
Ale mam nadzieję, że nie jest to jedyne przyjemne wspomnienie, na którym opierasz cały swój system.
Nam też coś skapnie z tego, że byłaś w tropikach, jesteś przez to bardziej obyta i coś skorzystamy.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

https://www.youtube.com/watch?v=c1ige0wTHWc
Starzeję się.. Ok. to normalne. Każdy tak ma.
Ale już widzę na czym polega ten proces (m. in.)
Wszystko w moim życiu staje się intensywniejsze. Patrze w tej chwili przez okno. Niebo jest blękitniejsze niż wtedy gdy miałam 15 lat. Czy w ogóle zwracałam wtedy uwagę na kolor nieba? Nie pamiętam.
Ale tak samo cieply letni dzien jest cieplejszy niż kiedyś.
Rzeskie poranne powietrze bardziej swieze.
Arbuz bardziej soczysty. Sledz solony bardziej slony.
Czekolada bardzej czekoladowa.
Bzy pachna mocniej..
Wspomnienie maja..Zywoplot bzowy. Ciagnacy sie wiele, wiele metrow:
https://myalbum.com/album/fd3WsvCf8PoU
Las bardziej lesny.
Wszystko wokol takie piękne i dobre.
Tylko pies jakby mniej mnie kocha. Ostatnio zauwazylam, ze wydziela mi czas na glaskanie. Wyraznie nie jest to tym, co lubi najbardziej.
Czytalam tu o chinszczyznie niedawno. Ubolewam bo za nic w swiecie nie umiem tego przyrzadzic. Jestem mistrzem w gotowaniu rosolu 4 godziny i ramenu z 8 godzin, ale za nic nie wychodza mi warzywka z patelni. JUz wiecej nie bede probowac.
uff
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

https://genius.com/Republika-nowe-sytuacje-lyrics
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

1 kwietnia to ja sadzę bób co roku.
Gila mnie to.
Pracuję nad ciekawszym sprawami.

https://youtu.be/Zwu2gMV1Abs
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Spójrzmy na wzorzec serbski. Co myślisz, C, o wzorcu serbskim?
Wikipedia: W 2000 do konstytucji jugosłowiańskiej wniesiono poprawkę pozwalającą prezydentowi pełnić urząd przez dwie kadencje, wprowadzono także bezpośrednie wybory prezydenckie. Zmiany te miały na celu umożliwienie Slobodanowi Miloševiciowi utrzymanie się u władzy, jednak w trakcie wyborów został on pokonany przez Vojislava Koštunicę. Milošević ustąpił pod naciskiem demonstracji ludności i międzynarodowej opinii publicznej, pozostając szefem Socjalistycznej Partii Serbii. 1 kwietnia 2001 został aresztowany w Belgradzie przez serbską policję pod zarzutem nadużycia władzy i korupcji, a następnie 28 czerwca 2001 przekazany przed Międzynarodowy Trybunał Karny dla byłej Jugosławii w Hadze, który oskarżył go o wywołanie konfliktów wojennych w Kosowie, Chorwacji i Bośni. Łącznie postawiono mu 66 zarzutów. W czasie rozpatrywania sprawy Trybunał uznał, że nie ma wystarczających dowodów, które potwierdzają część zarzutów. 11 marca 2006 zmarł w haskim więzieniu. Oficjalną przyczyną jego śmierci podaną przez lekarzy był atak serca. Na skutek śmierci Miloševića proces przeciwko niemu przed Trybunałem został umorzony.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nowy Pan i Nowa Pani traktują mnie z wyższością, obelżywie, okradają mnie, i przy tym sugerują, że mają do tego prawo, bo podjęli niezwykle słuszną decyzję o współpracy z USA. Naprawdę może to być finalny atak. Jestem już mocno poobijany tkankowo i psychicznie. Przy tym naprawdę nie mają powodów do takiego zachowania, to taki fanatyzm przechrzty. Głupia sytuacja, ale taka jest rzeczywistość.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jezus widywany tu i tam:
https://i0.kym-cdn.com/photos/images/original/000/338/258/d66.jpg
http://s3.amazonaws.com/production.photos.funnyordie.com/p/media/b6b9051297/6kCG7KfeR52eLsnGe2qw_thumb.jpg
https://wonderinspirit.files.wordpress.com/2012/10/a-businessman-walking-down-the-street-with-jesus-at-his-side.jpg
https://www.jesus-is-savior.com/man_of_god.jpg
https://i.dailymail.co.uk/i/pix/2014/12/19/2429636000000578-0-image-a-5_1418995452849.jpg
https://www.lds.org/bc/content/ldsorg/home-strata-live/2016/879-sitting-on-the-Bench-lvl1_1-226812-lds-church.jpg
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Lubię czytać o dawnych czasach i te duchy mnie autentycznie lubią. Pozostają po nich pozytywne ślady w mózgu, są po prostu już moimi znajomymi. Nie pojawiają się duchy wrogie czy przypadkowe, tylko przyjazne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

"Dlaczego jednak taka akurat prowincjonalna religia tak się rozwinęła? "
Zasady życia chrześcijanina to nie religia!
Każdy kto ma olej w głowie wie, że życie wg tych zasad to szczęśliwe życie.
To proste. W Biblii wszystko jest napisane.
KK daleko do tego o czym głosił Jezus.
Łaski Bożej nie można kupić, ukraść, podejrzeć i wyuczyć się jej.
Kto znalazł Boga nie może się go wyprzeć czy kwestionować Jego istnienia.
Szczęśliwy kto rozumie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Film hollywoodzki:
https://www.imdb.com/title/tt7388562/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tu byli trzymani w Rzymie:
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/3/3e/Campitelli_-_s_Giuseppe_dei_Falegnami_e_Mamertinum_1040067.JPG
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ojciec Jezusa był cieślą, więc daleko mu było do jakichś warstw arystokratycznych, choć wywodził swoje pochodzenie od biblijnego Dawida. Może wszyscy pochodzili od Dawida.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

https://pl.wikipedia.org/wiki/Paweł_z_Tarsu
Jeden z apostołów, św. Paweł, był rzymskim obywatelem.
Wikipedia: "Aresztowany w Jerozolimie w 58 roku, przez dwa lata przebywał w więzieniu w Cezarei. W czasie procesu jako obywatel rzymski odwołał się do cesarza. Do Rzymu wyruszył jesienią 60 roku. Po trzymiesięcznym pobycie na Malcie dotarł do stolicy Cesarstwa, gdzie przebywał w areszcie domowym do 63 roku.
Nie jest znany sposób, w jaki przodkowie Pawła uzyskali obywatelstwo rzymskie. Jednym ze sposobów nabycia obywatelstwa było jego nadanie jednostce lub grupie ludzi z uwagi na zasługi lub ze względów politycznych. Drugim sposobem było wyzwolenie niewolnika – wyzwoleniec z reguły otrzymywał obywatelstwo. Joachim Gnilka ten drugi sposób uważa za bardziej prawdopodobny."
Dzięki temu jednemu Pawłowi religia zaczęła się przesuwać w kierunku Rzymu, nakręcana przez siłę wymowy Jezusa.
Teraz jest jakiś film o Piotrze i Pawle w Rzymie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Oglądałem właśnie film "Karol - człowiek, który został papieżem", lepszy, niż myślałem, i tam ubek, potem esbek bardzo obawiał się duchownego Wojtyły, który właściwie nie politykował, tylko głosił górnolotne teorie. I rzeczywiście, po pewnym czasie zabrał się do pomocy prawdziwej opozycji.
Może mózgowiec jest groźniejszy od mięśniaka typu Barabasz, a jakiś sprytny Rzymianin tak pokierował sytuacją, by to sami miejscowi wskazali umiarkowanego Jezusa do ukrzyżowania, co jest pamiętane do dziś.
Jezus wszedł też w konflikt z kapłanami (którzy dbali o srebrniki), a ci prawdopodobnie popierali buntowników. I tak został "wykolegowany".
Dlaczego jednak taka akurat prowincjonalna religia tak się rozwinęła? Prawdopodobnie dlatego, że miała solidne oparcie w Starym Testamencie i wystarczało pociągnąć tę historię dalej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jezus był zalążkiem religii, ale takim mocnym, z potencjałem, nic nie zrobiło się samo. Naprawdę był dobrym mówcą i miał ciekawe przypowieści. Widać też, że potrafił szybko reagować na nietypowe sytuacje, miał jakiś zmysł.
Nie rozumiem tylko takiego elementu czerwieni, jaki w nim był. Uważa się, że tłum w Palestynie nosił czerwone szaty, a rzymscy żołnierze mieli czerwone tarcze i płaszcze:
https://theaggressivepedestrian.files.wordpress.com/2014/09/jesus-palm-sunday.jpg
https://www.bing.com/images/search?q=roman+soldier+in+palestine&FORM=HDRSC2
Tarcza chroniła żołnierzy. Może Jezus postanowił być ostrożny i nie narażać im się, widząc ich wszędzie na co dzień. Bunt był karany surowo, on więc lawirował. Poza tym żołnierze i tłum byliby jego ostatnim wspomnieniem z ukrzyżowania. Miał chyba obsesję na punkcie żołnierzy, bo jego działalność łatwo mogła im się nie spodobać. I dość szybko został zauważony i stracony, choć był taki ostrożny.
W tym czasie dojrzewał już bunt przeciw Rzymianom i działali naprawdę agresywni buntownicy, np. zeloci https://pl.wikipedia.org/wiki/Zeloci . Jeden z apostołów mógł być zelotą: https://pl.wikipedia.org/wiki/Szymon_Apostoł, są też teorie, że Judasz należał do buntowników: https://pl.wikipedia.org/wiki/Sykariusze .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jezus, jak go opisać. Był trochę wiejski, prowincjonalny. Natchniony i dążący do czegoś wielkiego duchowego. Jak pisarz czy poeta.
On jako jedyny wniknął we mnie, a nie ukazał mi się czy krążył jako cień.
Poczułem go jakby w piersi. Przypuszczam, że jest tak niewielki, że inaczej wydawałby się śmiesznie mały.
Szczerze mówiąc, nie zaimponował mi. Najwyraźniej lubił błyszczeć.
Znałem jednego przywódcę małej sekty w prowincjonalnej Polsce i to ten typ, bez zdziwień. On też przyciągał mężczyzn i kobiety, potrafił zorganizować wyznawców i zapełnić cały kościół. Przypuszczam, że do dziś działa to według tego samego schematu.
Ten przywódca sekty potrafił łatwo zrobić komuś wodę z mózgu swoimi psychologicznymi sztuczkami, nawet wykształconej osobie, choć sam miał skończoną zawodówkę. Potem zgarniał od wyznawców kasę, jeździł na różne zloty młodzieży i nauczał, jeździł po Polsce, czytał głównie Biblię, której egzemplarz miał skrajnie zużyty, na ścianach mieszkania miał wypisane cytaty z Ewangelii. Czy wierzył w swoją naukę? Czytając Nowy Testament, poznaje się cały sposób myślenia Jezusa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Zamojska Vita (3 odpowiedzi)

Ujeścisko oferuje bogate zaplecze handlowo-usługowe. Są tu dostępne sklepy, a także poczta,...