Hej dzisiaj widzialam z okna, muzumanke, szla sama przez park, potem schodzila ze schodow, zatrzymala sie wyjela cos czerwonego, jakby chusteczki albo rekawiczki zaczela nimi machac potem usadla z boku na schodach i cos wyjela cos podobnego do noza, ale moze to byc cos innego i tez zaczela nim machac. W tym czasie jakas parka wchodzila po schodach, a ta szybko wstala schowala, zeszla ze schodow i zboczyla na trawe kolo krzakow i tam znowu dokanczala. Trwalo to tak od 15 do 20 min. Z powrotem tak szybko szla prawie biegla ... co to za obrzedy co to bylo??? czy ktos o tym slyszal?

dawała znaki, że można już bombę podkładać

Miałes tyule czasu . Nagrales ? pokaz policji.
Jak tylko bajesz to daj sobie sianka.

policji? wiesz jaka ona jest? dowody itd... zreszta musialo by sie cos stac to by cos zrobili, a tak nie wiem czy by to cos dalo.

Idź do niej i się zapytaj.
Informację należy czerpać ze źródła.
Reszta to plotki.

Muzułmanka czy nie, ludzi niebadanych ale z problemami z głową jest coraz więcej, następnym razem nagraj telefonem. To jakaś nasza sąsiadka?

tak, muzumanka na Suchaninie, ale zauwazylam ze, jest juz ich coraz wiecej...

Czasami ją widuję na schodach przy ul Starodworskiej, ale z dwójką dzieci! Schodzi do połowy schodów, potem wraca na Suchanino! Dziwna kobieta zakryta swoim czarczafem! Nie widać twarzy!

Rozmnażają się! To normalne!

może ziemniaki obierała?

okres ma - podpaskę suszyła.

I gdzie ona się podziała. Dawno już jej nie widziałem.

Może wyskoczyła gdzies się rozerwać? ;>