Mydło i powidło u Sławka. Historia sklepu na Wajdeloty

Opinie do artykułu: Mydło i powidło u Sławka. Historia sklepu na Wajdeloty.

W sklepie "U Sławka" przy ul. Wajdeloty we Wrzeszczu, wbrew pozorom nie znajdziemy Sławka. Chociaż od dziecka tak do niego mówią, naprawdę ma na imię Przemysław. Kiedyś pracował w gastronomii, był nawet szefem kuchni w Anglii. Dzisiaj sprzedaje bibeloty, tzw. mydło i powidło. Od śrubek, poprzez porcelanę, aż po cenne dzieła sztuki.

Na rozmowę z właścicielem sklepu umawiamy się trochę "w biegu", a przeprowadzamy ją na stojąco. Przedświątecznej pracy jest tak dużo, że pan Przemysław, ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Świetny artykuł!

Choć mieszkam tak blisko to sklepu nie znałam, zajrzę na pewno!
popieram tę opinię 156 nie zgadzam się z tą opinią 3

wpadnij jeszcze do mnie, mam cala piwnice zawalona starymi gratami

znajdzie sie patefon i jakies rowery z gapą
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 2

pozdrowienia dla P. "Sławka"

u którego czasami coś kupię ...
popieram tę opinię 115 nie zgadzam się z tą opinią 4

Jak wyżej...

nic dodać nic ująć! po prostu trzeba tam pójść...
popieram tę opinię 100 nie zgadzam się z tą opinią 5

Super gość

Pozdrawiam

Marek
popieram tę opinię 91 nie zgadzam się z tą opinią 2

Trudno powiedzieć czy to opowieść czy prawda o człowieku, ale przypomina

o czasach, które bezpowrotnie minęły, kiedy ludzi byli ludźmi. A może tylko tak się nam wydawało?
popieram tę opinię 28 nie zgadzam się z tą opinią 2

pozdrowienia świąteczne:))))))))
popieram tę opinię 78 nie zgadzam się z tą opinią 0

Buda nie z tej epoki, szpeci tylko historyczną dzielnicę, ale i to chyba powinno być jeżeli są klienci
popieram tę opinię 35 nie zgadzam się z tą opinią 128

Śmiecie

Jak dla mnie buda do rozbiórki, straszy na kilometr. A oferowany towar został przed chwilą wyjęty że śmietnika obok. I Ci wiecznie kręcący się obok menele. No masakra aż przykro patrzeć
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 31

Pewnie , wyburzyć i postawić kolejny zagraniczny hiper market !!
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 2

z Londynu

Buda jak buda, w każdej dzielnicy Londynu znajdziesz takie "lokale" i targowiska z tymczasowymi "budami" z handlem rzeczy używanych, które niezmiennie cieszą się powodzeniem - maja swoistą atmosferę i są obrazem społeczności lokalnej. Popieram w 100% takie biznesiki, a p. Sławka znam i bardzo lubię, czasem coś u niego kupuję.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 3

super sklep,zawsze coś tam kupie ,pozdrawiam p.Sławka
popieram tę opinię 63 nie zgadzam się z tą opinią 5

zyczenia dla urzedniczek

Z okazji Swiat oraz nadchodzacego Nowego Roku zycze wszystkim Paniom z gdynskeigo Sanepidu aby one same jak rowniez ich dzieci i rodziny byly traktowane w szpitalach i urzedach w taki sam sposob jak one traktuja petentow i klientow zachodzacych do nich.
popieram tę opinię 104 nie zgadzam się z tą opinią 6

Chętnie poznał bym dokładny adres i odwiedził sklep. Czy to jest w miejscu byłego mięsnego na Wajdeloty

gdzie za za komuny stało się po mięso od 3 w nocy, żeby zająć kolejkę i cokolwiek kupić po otwarciu ?
popieram tę opinię 24 nie zgadzam się z tą opinią 4

Lokalizacja

Nie wiem, czy tam był mięsny, ale sklep znajduję się dokładnie na rogu ulic Wajdeloty i Waryńskiego.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

uuuu to nie w tym miejscu, słynny skep mięsny był blisko cukierni Paradowskich

na rogu Wajdeloty i Grażyny gdzie był najlepszy na świecie tort makowy.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

A Gdzie ten sklep był - chodzi o serdelek ? To tam teraz jest ósemka pizza
A ten sklep jest na rogu Waryńskiego i wajdeloty na przeciwko baru ;)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Komuny nie bylo-byl Socjalizm-matole
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 9

nie wszystko, wtedy kupowalam dzieciom w sklepie komercyjnym, 20 dkg szynki

było mnie stać, pracowałam jako pielęgniarka,
mieszkanie miałam spółdzielcze, wykupiłam w latach 90-tyc za grosze,

teraz moje dzieci kupują swoim dzieciom 20 dkg szynki,
no i stać ich na kredyt hipoteczny, ale jakby jedno przestało pracować, to szkoda gadać
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ty to chyba kończyłeś Wieczorowy Uniwersytet Marksizmu-Leninizmu. Jaki kierunek? Filozofia marksistowska czy ekonomia polityczna socjalizmu?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

adres

kolo sklepu metalniczego za fresh marketem to jest na skrzyzowaniu warynskiego 27 28 albo wajdeloty 27 28
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Czego ty tak głupio sie dopytujesz "gdzie". Mieszkałeś na Grażyny to sam doskonale wiesz gdzie to jest - wystarczy, że wiesz gdzie masz sie przejść.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Mięsny przy rondzie

Tam teraz jest knoedel - fajna kameralna knajpka z kluchami robionymi na miejscu. Byłam dwa razy, smacznie, pachnąco i niedrogo, a porcje zabijają objętością. ;-D
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

u sławka

Zacny gość,kupiłem tam kilka cd z 6otych lat i kilka drobiazgów,takie tam klimaty z dawnych lat,pozdrawiam P.Sławka,
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

ciekawe miejsce tylko strasznie tam śmierdzi
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 7

tak pachną stare przedmioty, to zapach historii... wszystkie przedmioty razem wziete maja kilkadziesiat tysiecy lat.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 7

Mieszkam z 50 metrów od tego sklepy i nie sądziłem że osoba prowadząca to ma taką historię - koledzy zaprzyjaznieni ze sprzedawcą "pracownicy" nie przyciągają klientów.
Myślę że powinno oszacować się rzeczy przed sprzedażą by uniknąć wtopy jak z tym stolikiem . Córka zna się niby na tym ale widać nie do końca. Poza tym nie sądzę by miała wiedzę fachową a w takiej działalności to potrzebna jest jak widać . Ale życzę powodzenia i uczciwych klientów !!
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 3

zakupy

ostatnio kupiłem tam wazon, dwa kubki i wałek. w sumie 9 zł;)
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 1

Co wtym dziwnego ludzie tam kupuja sztuce urzywane na sztuki talerzyki porcelane nawet czasem ciuchy
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

A dilda mają?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4

Z jednej strony ciekawy człowiek i ciekawe i potrzebne miejsce z drugiej zaś trochę wprowadza brak estetyki ponieważ bibeloty stoją wokół sklepu, myślę, ze należałoby pomyśleć nad bardziej estetycznym sposobem ekspozycji, bo niedawno dzielnica przeszła sporą metamorfozę. Z pewnością wpadnę obejrzeć to ciekawe miejsce nieco bliżej niż zza szyby auta. Ciekawa historia, oby więcej takich o naszych ciekawych mieszkańcach. Serdecznie pozdrawiam człowieka nie tylko z duszą, ale i sercem
popieram tę opinię 26 nie zgadzam się z tą opinią 4

Ten sklep to tragedia!! Brud, smród i pełno pijaczków.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 9

100 metrów dalej w kierunku ronda jest piękny pachnący i czysty sklep Starocie ,jestem tam często i serdecznie polecam.Tak jak u pana Sławka znajdzie się tam dużo ciekawych rzeczy w miłej,ciepłej atmosferze a,zaprasz buchający przy przekroczeniu przez próg zaprasza wszystkich do środka.Sklep z sercem i duszą.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

kiedyś chodziło się do ,,ślepego ''na Wajdeloty po korki.....które się obierało i rzucało dziewczynom pod nogi......a teraz do p. Sławka.....pozdrawiam
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 2

"ślepy" był i w pewnym sensie jest, ale na Waryńskiego a nie na Wajdeloty!!
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 0

pewnie masz rację ale wspomnienia wracają
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Pamietam

Korki i saletra na "wulkany".to były czasy.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

dokładnie, a korki i kapiszony u ślepego na Waryńskiego, a saletrę w chemicznym na rogu Wajdeloty i Konrad Wallenrod babka dzieciom nie chciała sprzedawać to się mówiło, że dla mamy do konserwacji mięsa hahaha oj to były czasy nic nie było, ale zabawę się miało ze wszystkiego.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ten "sklep" to brud, smród i pełno pijaczków. Szpeci tylko odnowioną Wajdeloty!!
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 40

może i brud i smród ...ale te miejsca mają duszę....szczególnie dla ludzi zze starego dolnego wrzeszcza
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 6

Właśnie dla ludzi zza starego Dolnego Wrzeszcza, ale nie dla ludzi z Dolnego Wrzeszcza, którzy mieszkają niedaleko i codziennie muszą przechodzić koło tego "pięknego sklepu" . brudu, bałaganu, śmieci powyciąganych ze śmietnika, które zajmują połowę chodnika i meneli kręcących się cały czas wkoło...
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 16

no właśnie jesteś nowobogackim słoikiem nie wiadomo skąd wracaj na wiochę
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 4

Jestem z Waryńskiego i też uważam że to brud, smród i ubóstwo.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 4

odnowiona wajdeloty ten remont nazywasz odnowieniem dlamnie to zniszczenie kostka polorzona tam co 2 tygodnie jest naprawiana lampy swieca jak chca slupki sa dla psiakow do sikania wstawianie zakazu parkowania co tydzien dwa by nabijac kase

sklep nie swieci przykladem ale zawsze mozna go zburzyc przeciesz i postawic wam tam monopolowy czyny 24/7 napewno bedzie estetyczniej

zalorze sie ze i tak idziesz pier do Pana slawka zobaczyc ile kosztuje urzywana zecz a potem dopiero do sklepu i wracasz kupujesz atu sie pocisz by cos napisac skoro sklep istnieje jak sie nie myle zdobre 5 lat to oznacza ze ma sens tam byc i jest zbyt na dany towar wiekszosc ludzi co tam przychodzi to nie tylko biedni wystarczy wejsc do srodka sa tam obrazy po pare tysiecy zloty co tez znajduja nabywcow
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Smród

Smród to tam był, jak był sklep z rybami! Potem jedna z "Pijalnia Piwa" na wrzeszczańskim szlaku
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

nowobogackie słoiki z okolic kartuz i nowego dworu nie zrozumieją starych gdańszczan niech się grodzą na swoich nowych osiedlach a my prawdziwi gdańszczanie mamy swoje wspomnienia i nikt nam tego nie odbierze!!!!!
popieram tę opinię 36 nie zgadzam się z tą opinią 8

Jakie wspomnienia?? Śmieci ze śmietnika i paru meneli straszących dzieci wkoło "cudownego" sklepu?
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 11

i właśnie jesteś tym słoikiem.....wracaj na wiochę
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 3

Porządny człowiek

Pana "Sławka" znam osobiście to porządny i uczciwy człowiek Jest moim klientem i bardzo sobie cenię współpracę z nim.Pozdrawiam
popieram tę opinię 21 nie zgadzam się z tą opinią 2

Każdy, kto mieszka w okolicy tego sklepu wie, że jest tam okropny syf i coś powinno zostać z tym zrobione.
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 34

Prosze mi pokazac ten syf wkolo zawze jak zamykaja to widac ze zamiataja grabia czesc swojej posesji gdzie znajduje sie sklep wokresie zimowy zawsze maja odsniezony chodnik
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

To miejsce z duszą i historią, mimo że może i nieestetyczne jak na dzisiejsze standardy odnowionej ulicy Wajdeloty. Kupiłam tam śliczną malutką choinkę, o którą wszędzie indziej, zwłaszcza w sieciówkach, było trudno. POLECAM!
popieram tę opinię 27 nie zgadzam się z tą opinią 2

pomoc

Parę osób wspomniało o tym, że sklep szpeci i jest syf. Może by tak znalazło się kilka osób, aby to wszystko uporządkować i odświeżyć? Skoro Pan Sławek jest taki dobry i uprzejmy oraz chcę pomagać innym to niech Ci ludzie zgłoszą się do niego, aby mu pomóc odnowić i odświeżyć lokal. Tak się chyba powinno robić.
popieram tę opinię 49 nie zgadzam się z tą opinią 4

Super wspominam,

Pracowałem w Anglii pół roku i tam żyłem od niedzieli do niedzieli.Osłodzeniem mojej pracy były wyprawy na carbud.Minęło już naście lat a ja mam trochę ciekawostek z takowych rynków i miałem marzenie aby i u nas tak było w Pruszczu.A tu okazało sie że Pruszcz nie okazał się gorszy.Ale to juz ostatnia niedziela .
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ja również bywam w tym sklepiku. Właściciel jest przesympatyczny i nie raz wyciągał dla mnie coś z zaplecza. Pozdrawiam gorąco. Wszystkiego dobrego. Ewa
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 1

Pracownik

Milo czyta sie wasze opinie ale tego nie da się uporządkować Nie raz to robiliśmy porządek utrzymuje się do 2 dni racji bardzo sporej popularności sklepu ten dotknie ten przestawi ten zrobi sobie miejsce it ak w kolo Sklep szpeci i jest syf Hmmmm

nie da się inaczej nic wystawić przed sklep Bo zaraz straż miejska się czepia o zajęty chodnik syf jesli chodzi o to co zostaje po otwarciu co dienie jest sprzątane

W sklepie panuje nieład ale on pasuje klientom bo oto chodzi by grzebać w papilotach wyszukując skarbów za śmieszna kasę przykłady sprawna roczna wieże firmowa z porządnymi głośnikami kupimy za 60 zloty porcelanę mamy do wyboru od 1 za sztukę po 10 zl za sztukę w przypadku angielskiej porcelany radia samochodowe po 30 40 zloty panuje u nas tez zasada czym więcej zabierasz tym mniej plcisz bo większe rabaty ustalamy Tak zgadza sie czasem skupujemy towar od bezdomnych ale zastanówmy sie po co po to by im pomóc Większość z nich nie jest pijana przynosi towar by mieć co jeść to jest gest nie zarobek ......
popieram tę opinię 40 nie zgadzam się z tą opinią 2

Ech...

.... tak tylko westchnąłem :-)....
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Nieprawda, mieszkam bardzo blisko i wiem, że skupujecie od pijaków i meneli, którzy się tam kręcą. W sklepie niech sobie będzie nieład, to przecież takie miejsce, ale na zewnątrz musi być porządek bo jest coraz gorzej!!!
I wreszcie coś powinno zostać zrobione i nie gadajcie głupot o sentymentach, pomocy itd.... na zewnątrz takiego syfu być nie może, nie pomogło nawet pomalowanie tego kramu na ohydny różowy kolor. Przecież tam wszędzie, obok mieszkają ludzie i chcieliby, aby to było uporządkowane i wtedy niech handel kwitnie do woli.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Pozdrowienia dla Pani od stolika, życzę aby tak samo panią ktoś ......
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 8

Ta historia z tym stolikiem to "pic na wodę" żeby ubarwić opowieść.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3

Masakra

Jak zobaczyłem ten przybytek pierwszy raz, to nie wierzyłem, że coś takiego funkcjonuje legalnie w dzisiejszych czasach w cywilizowanym kraju, ale czytając artykuł "zachwalający" to coś - wiem, że przesadziłem z tym "cywilizowanym krajem". Zarówno ten sklep, jak i sam fakt jego funkcjonowania, to jest jakaś tragikomedia - szkoda słów. Pozdrawiam zwolenników grzebania w śmieciach.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 44

pytanie

Kiedy się wyczołgałeś z gnojówki w chlewie po byłym pegeerze.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 3

Bardzo brzydko

Tam gdzie jest popyt jest i podaż, nikt nikogo do niczego nie zmusza, myślę,że że poniżej wszelkiej kultury osobistej jest obrażanie innych, ponieważ coś nie zgadza się z naszym poczuciem estetyki, a tragikomiczni są ludzie sztuczni, wycackani a w sercu mają lód są nie wrażliwi, a przede wszystkim nietolerancyjni.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 1

większość tego złomu jest kradziona

mieszkam na przeciwko tego przybytku. Na jednym ze zdjęć widać wazon ukradziony z naszej klatki schodowej. Od kiedy powstał ten sklep populacja okolicznych meneli zwiększyła się.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

kradzione jednak tuczy

Czy ten sklep nie nazywa się przypadkiem: 'Skup i sprzedaż kradzionych różności'
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 29

Kazdy lombard powinien miec takie logo wtym sklepie gdy sie cos przynosi wlasciciel spisuje umowę kupna sprzedazy jak w lombardach

Ciezko raczej było by stwierdzić czy ktoś dany obraz ukradł czy porostu zmienia styl mieszkania

Pozatym idac twoim postem dawno by go zamknela policja gdy by tak bylo
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

trochę bliżej ludzkich spraw...

nie warto dopatrywać się we wszystkim samego zła.Życie tworzy takie scenariusze,jakich nie wymyśli obdarzony nawet największą fantazją człowiek.Możesz,człowieku,jutro też znaleźć się na dnie albo w nędzy.Dlatego spróbuj wydobyć z siebie trochę empatii...
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 1

kradzione

kupujący właściciel sklepu owszem nie wie czy kupuje kradzione. Pijak sprzeda kradzioną torebkę i ma na pół flaszki. A policja takimi drobiazgami się nie przejmuje, zresztą trudno udowodnić taką kradzież. Trochę empatii... hmm popieram pracowitość i życzę ewolucji : )
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

Petru kupuje tam kefir i czosnek
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 7

mijajac ana śławka z jego smierdzacymi pomocnikami znajdziemy przy rondzie pachnacy , czysty i rozjazniony sklep. starocie i porcelana gotowa do wstawienia w kredens, własciciel nie narzuca się , pozwala na własne poszukiwania i dysponuje wiedza o znajdujacych sie przedmiotach. do przyjemnosci nalezy negocjacja cen. zapraszam i polecam , znaleziony sklepik po rozczarowaniu śmietniskiem . Pana Sławka.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 9

Dany sklep

Zacznijmy od tego ze u Pana Sławka pracuje młody chłopak dość przy sobie zawsze pachnący itd kolo 30 lat chciał bym zobaczyć jak mu to mówisz ze śmierdzi .

Co do opisanego sklepu warto wziasc pod uwagę to ze właścicielka lokalu jest mega zadlurzona często sklep jest zamknięty tygodniami a do drzwi pukają komorniccy wierzyciele przebywam w pubie obok jej sklepu to widzę kto przychodzi nie raz na towarze jej znajdziemy naklejki komornicze bo zapomniała je ściągnąć pozatym ten sam towar co U Pana slawka Znajdziemy u PAni Agnieszki owszem czysciejszy ale raz dorszy jak nie dwa razy
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 4

Jakoś nie widzę tego pachnącego 30 latka, chociaż przechodzę tamtędy codziennie, za to często widać pracowników z butelkami piwa w kieszeniach i co, to jest w porządku? Sentymentalny Wrzeszcz tak ma wyglądać?/ Nie zgadzam się.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Hahahaha, 3 razy gorszy asortyment i 3 razy droższy. A Pani właścicielka po pierwszym kontakcie nie pozostawia miłego wrażenia. Zwykła cwaniara.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

W Gdyni

w Gdyni też jest podobny sklep. Na Obłużu i tam też ogrom różnych przedmiotów od spinek bo mebelki, nowe, stare, uzywane. Uwielbiam tam myszkowac. Sklep-Komis się nazywa.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wajdeloty nr 1 Dolny Wrzeszcz.

To dziwny i zarazem wspaniały sklep. Z ulicy nie wygląda najlepiej. Ale tam po prostu trzeba wejść i zobaczyć co tam można kupić. A Pan Sławek to super człowiek.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

a mieszkasz na Waryńskiego, albo na Wajdeloty? bo ja tak, z ulicy nie wygląda najlepiej!! Z ulicy wygląda okropnie i o to właśnie chodzi, żeby z ulicy wyglądał przyzwoicie i żeby mieszkańcy tych ulic nie wstydzili się go, a w środku niech sobie będzie burdel. Łatwo wygadywać bzdury jak się mieszka daleko i wpadnie na chwilę "poczuć atmosferę starego Wrzeszcza"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ciebie się wstydzę jako sąsiada... pojęcia nie masz co to atmosfera starego Wrzeszcza i okolic Wajdeloty
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wiem, że ul.Wajdeloty 1 to ruina. Ale tam robi się zakupy....

z ulicy wygląda byle jak. Ale jak wejdziesz to coś kupisz za grosze. Będziesz zadowolony.
Pan Sławek ma kasę fiskalną i na każdy zakup daje paragon.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Dobre sobie z tymi paragonami czytales kiedys ten paragon

Pozatym co mi po paragonie jak tam na niczym niema ceny dzis wazon kosztuje 16 a jutro 20
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

A znasz takie pojęcie jak wolny rynek i targowanie się? Czy dla Ciebie coś posiada tylko wartość określoną na metce? Jednego dnia kosztuje 16 bo jest dobry utarg, następnego 20 bo już gorszy. Standardowa zasada handlu na bazarkach.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wynagrodzenie

Troc he prawdy bo artykuł to jakaś ściema

Pracowałem tam w okresie wakacyjnym Ten człowiek to zwykły naciągacz Dlaczego zadajecie sobie to pytanie no to lecimy

Skąd ma towar ?? od meneli żurów zwal jak zwal My go myjemy naprawiamy a potem jest wystawiany z przebitka na 300 % Towar z Niemiec buhahah Ten człowiek w ciągu roku 3 razy jedzie do Niemiec po towar w okresie świąt i jak wraca z wakacji co on przywiezie troszkę porcelany z 10 odkurzaczy apre rondelków Dziela sztuki zegary to nawet nie jest jego tylko Andrzeja jakiegoś Stan sklepu Malo wiecie Brak ogrzewania brak wc pracownicy dostają kasę by iść się załatwić gdzieś w kolo :P podejście P slawka (przychlast) do pracowników idz rozmień pieniądze w miedzy czasie pomaluj ten obraz na złoto zejdzie wtedy za 40 kupiłem za 4 zlote idz teraz to pookładaj itak milion pomysłów na 1 godzinę I tak od 9 rano do 18 za 40 do 50 zloty To jest dopiero wyzyska ale na umowę o dzieło :) Brakowało mi pieniędzy nie miałem wyboru przemęczyłem się nie polecam Jedyne co dobrze wspominam to chlopak 30 letni P Mirek przy sobie schludny często wpadał se odpocząć od dzieci tam jedyny gość co to tam ogarnia ustawiony przez życie jest gdy może bo pracuje gdzieś jeszcze Podsumowujac :
Wynagrodzenie dziene to 40 50 zloty za czas od 9 do 18
Asortyment to smieci Idz do baru rybka usiadz na godzine dwie popacz kto przynosi towar 3/4 towaru to zeczy od meneli
Stan sklepu jest oplakany sciany mokre wszedzie wylazi grzyb bo lokal nie jest grzany
O grudek tam to powina straz pozarna sie tym zainteresowac bo to co jest wtej pakamaeze doprowadzi kiedys do katastrofy Na strychach nie wolno nam skladowac latwo palnych zeczy a tam wystarczy zapalka i cala buda poleci zdymem i okoliczna kamienica butle zgazem kolo farb meble plastiki istny syf

Proponuje by zglosic to do spuldzielni by sie przyjrzeli sprawie przestrzegania zasad peposz tam nawet gasnicy niema ten czlowiek sprzedal by wlasna atke za 2 zlote taki jest chytry
Czystosc jaki lokal taki wlasciciel podziwiam jego zone pielegniarke
Ten czlowiek czesto pachnial jak te menele jak by wody wdomu nie mial do tego brak wc w pracy daje sie we znaki mu nie raz od niego czuc do dzis to jest jak by mial pampersa i nasr*ne wnim brzydko mowiac

ludzie robia tam zakupy bo niemaja wyjscia sporo mieszkancow wkolo 800 metrow to niz spoleczny nie wszyscy sa bogaci wiec kupuja te smietnikowe zeczy bo ich nie stac na nic inego dzieki temu ten facet ma co jesc patent roku kupic za 2 zlote wazonik wystawic go za 10 z negocjacja do 2 zloty Niby mowil ze pomaga im heheheh chyba sobie

Umowy kupna pojawily sie gdy zaczela go nekac policja za kradzione rowery i inne gadzety jest tak pazerny ze skupuje wszystko byle zarobic chodz nie raz widzialem jak Pan mirek wczesniej opisany go stopowal nie biez tego to jest kradzione widac odrazu aten swoje sprzeda sie w 5 minut nikt nie bedzie szukal

Jego znajomi znaja go od strony angli niemiec ni epowiedza o nim zlego slowa bo nie znaja go od strony sklepu popracowali by tam 2 dni to by mu na ulicy dzien dobry nie powiedzieli tylko pluli w twarz zaklamanemu idiocie
i te jego chasla wczoraj mialem dzis niemam :P stolec mial tak mowi zawsze by klijent zajrzal toc nie zamowi u meneli danego towaru wezscie mi przyniescie hmm maszynki do miesa elektryczne :P

No ale najlepsze jest na koniec

jesli czyta to wiekszosc pracownikow co pracowala pracuje proponuje zbiorowy pozew gdyz umowy jakie podpisywalismy byly zprzeczne z panujacym prawem polskim nie bedzie latwo tego udowodnic ze tam pracowalismy ale znamy tajemnice dziur wdachu piwncy wiemy o szczegolach jakich klijent nie jest wstanie poznac do tego Pan mirek jest tu atutem bo mial dozur z nadajnikime gps wiec on jest wstanie udowodnic ze tam pracowal a nie oplacono mu skladki zus jego kurator go tam odwiedzal pare razy umowa o prace jest wsadzie bo by go nie zwolnili z aresztu wtedy

Stanowczo odradzam wam ten sklep chyba ze lubicie kupowac antyki ze smietnika tyle ze podmyte jak dziala podgrzewacz do wody
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 9

Popieram wykorzystuje biednych by się samemu wzbogacić
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

do Wynagrodzenie

Pomijam fakt, że jesteś "miszczem ortografji"
Ja to widzę tak, że umawiasz się z kimś na pracę i znasz warunki i się na nie zgadzasz albo nie. Wyciąganie sprawy po czasie i szukanie innych "wykorzystanych" żeby robić pozew zbiorowy ? :) śmieszne, chyba, że Cię oszukał i nie wypłacił pieniędzy, ale raczej tak nie było bo już byś o tym pisał.
Chłop dał Ci zarobić a Ty się zgodziłeś i dostałeś kasę za robotę.
Wolny rynek, facet sprzedaje, ludzie kupują, pracownicy mają pracę i zarabiają, nikt nie jest przymuszany, wszyscy są zadowoleni, oprócz ... i tu zostawię kropki żeby nikogo nie obrażać tak jak zrobił to autor komentarza
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Odnoszę się do wpisu podpisanego: były pracownik.

Były pracownik napisał paszkwil.
pewnie nie wie co oznacza to słowo.
dziesiątki błędów ortograficznych i gramatycznych. Trudno to przeczytać z tzw. Zrozumieniem.
były pracownik chyba nie ukończył nawet szkoły podstawowej.

a sklepik jest super! To taka miniatura pchlego targu na jarmarku dominikańskim.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 6

Trjmiasto

Dlaczego jak wpisane słowo jest z tzw. dużej litery to potem czytam z małej?
Dlaczego mój wpis wygląda nie tak ja go wpisałem?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Godziny otwarcia

Czy ktoś wie w jakich godzinach jest czynny sklep?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0