Nie jestem zadowolona. Liczyłam na dobrej jakości szkła, a niestety się zawiodłam. Soczewki progresywne za 1,5 tys. zł trafiły do wymiany (gdyż miały rysy i zabrudzenia, których nie można wyczyścić) a dostałam niewiele lepsze. Nie jest to wina pracownic salonu czy okulistki, a optyka, z którego usług korzysta Christex. Już nigdy tam nie wrócę. Najgorsze, że muszę ponownie wydać pieniądze. Co do oprawek to są w porządku - dość duży wybór.