Jaki provider pozwala sobie na 3 dniowy brak dostępu do Internetu. Ruszcie tą leniwą d...ę i to naprawcie !!! Chyba nie przychodzi wam do głowy, że ludzie mogą wykorzystywać internet do czegoś innego niż przeglądanie maila albo Pudelka. Przez niekompetencję pracowników tej firny straciłem już 800 zł w te trzy dni a nie zapowiada się żeby to szybko naprawili . Przez trzy dni można postawić całą sieć od nowa a oni nie potrafią usunąć awarii. Poza tym takie awarie, co prawda krótsze zdarzają się nader często. Korzystałem z usług z różnych dostawców internetu ale pro-internet jest z nich najgorszy. Nie wiem jak jest gdzie indziej ale na Oruni nie polecam jeśli nie chcecie mieć zszarganych nerwów.

akurat brak internetu zdarza się u większości dostawców jak nie u wszystkich, sam miałem ostatnio brak netu przez 8 dni w multimediach co się wiąże z brakiem telefonu i tv.

To jest tam norma-ludzie odchodza i beda odchodzic!!(nowym radze mijac ta siec z daleka!!)

Wlasnie pisze z telefonu bo internetu nie ma. Co za zenujaca firma. Dzwonie na infolinie a tu nic. Tv ok nigdy nie bylo problemu ale neta nie mam juz chyba 10 raz w tym roku!!! Nie polecam bierzcie cokolwiek innego

Ja mam u nich net z 5 lat i w sumie nie ma tragedii. Kiedyś mieli większe przerwy ale ostatnio nie mogę narzekać. I sami z siebie co jakiś czas podnoszą prędkość w przy tej samej umowie (na czas nieokreślony).
Ogólnie, naprawdę bez tragedii.