Orientuje się ktoś w kwestii zakresu leczenia na NFZ cofniętych dziąseł? Zwłaszcza w przypadku ekstrakcji zęba? Ząb leczony kanałowgo uległ rozpadnięciu. Mam wizytę po nowym roku. Ale zauważyłam cofające się dziąsło po zewnętrznej stronie. I rodzi się kwestia jego ekstrakcji, bo chyba będzie problem z gojeniem, zrostem dziąsła.

I o ile normalnie chyba takie rzeczy nie są refundowane to chyba trzeba coś zrobić z tym dziąsłem. I ciekaw jestem rozwiązania.

Oczywiście ze względu na koszty w tym przypadku wolałabym w pierwszej kolejności próbować na NFZ. Czy miał ktoś podobną sytuację?

Dla informacji problem dotyczy tylko okolic tego zęba, tudzież tego co po nim zostało.