Jestem zdziwiony, że tak można działać (a raczej nie działać !)dziś o godz. 15 wchodząc do domu sprawdziłem skrzynkę - była pusta. Ok. godz. 18 poszedłem wyrzucić śmieci i... znalazłem w skrzynce AWIZO !!! Listonosz nie zadzwonił do domu - nie chciało mu się (a domofon działa)- byłem tam cały czas. To nie jest pierwsza taka sprawa. Listy notorycznie dochodzą tu z opóźnieniem lub nie dochodzą wcale. Trzeba coś z tym zrobić by nie powtarzało się to w przyszłości.