NIEPEŁNOSPRAWNI
Witam.
Na wstępie chcę zaznaczyć, że nie mam pretensji ani żalu do osób niepełnosprawnych.
Jednakże ...
Od jakiegoś czasu przeglądam oferty pracy i powalają mnie wymagania:
- student (najlepiej zaoczny i za darmo, no i do tego młody)
- doświadczenie na podobnym stanowisku (najlepiej 20 lat w branży, były dyrektor koncernu, ma pracować za psie pieniądze)
- mężczyzna (zakres obowiązków od łopaty przez komputer do jeżdżenia samochodem, no i w ciąże nie zajdzie)
- niepełnosprawny (w stopniu lekkim lub znacznym = dofinansowanie z PFRON którego i tak nie zobaczysz)
O CO CHODZI ?????
Czy teraz trzeba robić za darmo, być studentem i najlepiej połamanym na wózku, żeby dostać się do pracy ??
Piszcie wasze pomysły bo mi się już kończą.
Pozdrawiam
Na wstępie chcę zaznaczyć, że nie mam pretensji ani żalu do osób niepełnosprawnych.
Jednakże ...
Od jakiegoś czasu przeglądam oferty pracy i powalają mnie wymagania:
- student (najlepiej zaoczny i za darmo, no i do tego młody)
- doświadczenie na podobnym stanowisku (najlepiej 20 lat w branży, były dyrektor koncernu, ma pracować za psie pieniądze)
- mężczyzna (zakres obowiązków od łopaty przez komputer do jeżdżenia samochodem, no i w ciąże nie zajdzie)
- niepełnosprawny (w stopniu lekkim lub znacznym = dofinansowanie z PFRON którego i tak nie zobaczysz)
O CO CHODZI ?????
Czy teraz trzeba robić za darmo, być studentem i najlepiej połamanym na wózku, żeby dostać się do pracy ??
Piszcie wasze pomysły bo mi się już kończą.
Pozdrawiam