NIGDY WIECEJ
BARDZO ŹLE MNIE POTRAKTOWANO
spóźniłam się 10 minut na umówioną wizytę, 2 panie fryzjerki w salonie, po moich przeprosinach nie usłyszałam 'dzień dobry' tylko - ale teraz mamy klientkę, właśnie dzwoniła. po wielu pytaniach okazało się że Pani nie chce mnie przyjąć, bo cytuję 'NIE MAM PRAWA SIE SPÓŹNIAĆ' - zastanawiam się czy 10 minut to naprawdę powód do wyproszenia klientki z salonu? czy nigdy nie słyszymy od fryzjera 'proszę poczekać' i czasem czekamy 20-30 minut? wychodząc bardzo zdenerwowana z salonu, zrobiłam zdjęcie numeru telefonu do właściciela (nie odbiera moich telefonów - postaram sie zadzwonić zaraz ponownie) usłyszałam z nieukrywaną wyższością: 'ALEŻ SIĘ BOJĘ!' - i teraz nie wiem czy na takie zachowanie pozwala właścicielka? liczę na to że to jedna niewłaściwa osoba w jej salonie, która powinna zostać przysłowiową 'żółtą kartkę'. Proszę pamiętać: kobieta w dojrzałym wieku o włosach koloru blond.
ps. zadzwoniłam do właścicielki, która nie wysłuchawszy moje wersji zaczęła na mnie krzyczeć, że nie ma prawa się spóźniać. Nie miałam szans powiedzieć, że nie miałam telefonu przy sobie. DZIĘKUJĘ jak tak obsługuje się bądź co bądź sąsiadki.
spóźniłam się 10 minut na umówioną wizytę, 2 panie fryzjerki w salonie, po moich przeprosinach nie usłyszałam 'dzień dobry' tylko - ale teraz mamy klientkę, właśnie dzwoniła. po wielu pytaniach okazało się że Pani nie chce mnie przyjąć, bo cytuję 'NIE MAM PRAWA SIE SPÓŹNIAĆ' - zastanawiam się czy 10 minut to naprawdę powód do wyproszenia klientki z salonu? czy nigdy nie słyszymy od fryzjera 'proszę poczekać' i czasem czekamy 20-30 minut? wychodząc bardzo zdenerwowana z salonu, zrobiłam zdjęcie numeru telefonu do właściciela (nie odbiera moich telefonów - postaram sie zadzwonić zaraz ponownie) usłyszałam z nieukrywaną wyższością: 'ALEŻ SIĘ BOJĘ!' - i teraz nie wiem czy na takie zachowanie pozwala właścicielka? liczę na to że to jedna niewłaściwa osoba w jej salonie, która powinna zostać przysłowiową 'żółtą kartkę'. Proszę pamiętać: kobieta w dojrzałym wieku o włosach koloru blond.
ps. zadzwoniłam do właścicielki, która nie wysłuchawszy moje wersji zaczęła na mnie krzyczeć, że nie ma prawa się spóźniać. Nie miałam szans powiedzieć, że nie miałam telefonu przy sobie. DZIĘKUJĘ jak tak obsługuje się bądź co bądź sąsiadki.