NIGDY WIĘCEJ .....
Klub "kefiru" towarzyskiego...Nie przepadałem nigdy za tym miejscem ale znajomi zaprosili... wiec niestety sie tam wybrałem... nie zdąrzyłem nawet się spytać czy mogę wejść a już jakiś ......koleżka bramkarzy obsłużył mnie prawym prostym i rozwalił całą wargę. Co z tego że przyjechała policja i co z tego że był świadek jak nikogo to za bardzo nie obchodziło. Bardzo fajnie, że nikt się przejął w ogóle tym co się stało, bardzo się cieszę że tacy fajni ludzie się tam bawią / pracują. Mam gdzieś że dla wielu ludzów jest to mekka dobrego smaku i klimatu.Postaram się żeby ktoś z tym wreszcie zrobił porządek...