Jak myślicie czy warto czekać do ostatniej chwili na wczasy last minute. jak było w ubiegłym roku czy ceny spadały w Tui lub Itace?

wydaje mi się, że w obu. najlepiej śledzić ogłoszenia w biurach, ja się załapałam kiedyś na Itakę do Turcji i było spoko :-)

Ja być może tak zrobię :)
Tzn albo last minute albo jedziemy samochodem na własną rękę, ale raczej last minute :P

mam znajomych, ktorzy kilka lat temu koczowali na lotnisku w berlinie, kiedy nie zglaaszaja sie uczestnicy danej wycieczki sa sprzedawane za mniej niz 50% i w taki sposob mozna tanio poleciec np na kube, dominikane.... i inne, jest tez wiele portali , groupony itd:)

Sama pracuje w biurze podróży i wam podpowiem, że warto czekać :) a takie koczowanie na lotnisku mało kiedy się sprawdza.

pewnie, ze warto. warto tez sprawdzic zagraniczne biura. w zeszlym roku w marcu chcielismy jechac na majorke z polski min 2300/osobę za wyjazd ze sniadaniami, 2800 all inclusive za tydzien. kupilismy wycieczke tutaj http://www.thomascook.com/ , 1300 za osobe - HB (sniadania i kolacje), wylot z londynu - do londynu za nas dwoje 520 zł w dwie strony z bagazem. stwierdzilismy, ze skoro londyn, to nie musimy leciec tego samego dnia, poniewaz mamy tam znajomkow wiec jeszcze 2 dni u Królowej. hotel super, jedzenia masa , fajna pogoda i prawie zero ludzi, wiec fajna podroz poślubna:)

polskim biurom nie do konca ufam. 7 lat temu bylam w grecji, z angielskiego biura, spotkalam turystow nieistniejacego juz orbisu - 2400 za 14 dni. mial byc bungalow.. ale pierwsi przyjechali niemieccy turysci, wiec polacy dostali domek campingowy, 10 metrow od głownej drogi na krecie, basen obok 3x3 metry, wykąpać sie mogl kazdy, kto kupil drinka i muza 24/7. skonczylam turystyke, ale nie pracuje w zawodzie mimo to mechanizmy w branzy od lat te same:), dlatego warto korzystac z poleconych i wielokkrotnie sprawdzonych biur.

ja też pracuję w biurze podróży i uważam że to czy warto czekać zależy od wielu czynników...przede wszystkim od terminu kiedy chcecie jechać! Jeśli mówimy o czerwcu czy wrześniu to owszem, czekać ale jeśli chodzi o wakacje to różnie bywa. Dużo zależy od pogody...jeśli u nas będzie brzydko to wycieczki będą się sprzedawać i jak już będą jakieś lasty to kosmicznie drogie ( tak jak w zeszłym roku) a jeśli u nas będzie gorąco to na odwrót;)

W lipcu i sierpniu ciężko znależś coś fajnego na last minute.Wszystkie fajne oferty są już przebrane.O wiele lepsze jest first minute:tutaj są naprawdę spore zniżki.