Na domówkę w kapciach czy butach?

Opinie do artykułu: Na domówkę w kapciach czy butach?.

Mamy karnawał, a wraz z nim szał imprez, także tych domowych. I to właśnie te domowe zaczynają mnie coraz bardziej drażnić. Nie ze względu na grającą do rana muzykę czy stosy pustych butelek do posprzątania. Męczy mnie inny problem: proponować gościom kapcie czy pozwalać im chodzić po domu w butach? - pyta nasza czytelniczka, pani Karolina z Sopotu.Temat kapci wypłynął właśnie teraz, kiedy szykuję imprezę karnawałową w swoim mieszkaniu. Dodam, że mam nowe mieszkanie, dopiero co urządzone. Co ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

ale ludzie maja problem tylko tedy dy zapraszaja ludzi których nieznaja

Nigdy bym nie zaprosił do siebie nieznajomych i nie trzymam z burakami.Jesli niechcesz zdjac butów to znaczy ze jestes burakiem niemasz wsteopu do mnie ani do wszystkich moich znajomych!Kultura tym własnie odruznia buraka ze burak mysli tylko osobie !!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 8

burak chce pouczac innych a sam burakiem jest

czy ty wsioku wogle wiesz kto jest burakiem? własnie takie buraki jak ty Kobioeta pisze o kulkturze k kórej ty niemasz pojecia aty ja od buraka wyzywasz?!Burak wsioku to własnie człowiek bez kultury czyli taki jak ty!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 6

w Japoni na podłodze leżą maty

w Europie robi się trwałą podłogę.
Połóż maty, posadź gości i podaj herbatę na podłodze.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

To tylko kwestia obyczaju .....

W Japonii każdy ( nawet najważniejszy gość)zdejmuje buty. To jest kwestia obyczajów, kultury, dbałości o nieskazitelnej czystości podłogi, na których się siada... Odnośnie kapci ... wolałabym założyć własne, ale to nie jest problem, jeżeli goście są uprzedzeni. Tańce w butach na parkiecie - to remont mieszkania.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 6

Nie sciaga sie butow na domowkach

Sa pewne rzeczy ,ktorych sie nie robi.Idac na domowke nie nalezy sciagac butow to logiczne tak jak np przychodzi do domu agent ubezpieczeniowy to on tez butow nie sciaga.jak wpadnie kolezanka na kawe to spoko moze sciagnac,ale przy wiekszych imprezach i biznesowych spotkaniach to nie nalezy wymagac sciagniecia butow
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 4

buty?

W domku jedno rodzinnym można nawet w łyżwach, jeżeli gospodarz pozwoli.
W moim budynku na trzecim piętrze klacz na ostro podkuta cwałuje czasami do trzeciej nad ranem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

W butach ale nie wszędzie

Wpuszczam gości w butach do salonu ale już do sypialni absolutnie nie bo tam gdzie się śpi chodzi się często boso.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

ZMIEŃMY MYŚLENIE ! !

Czasy się zmieniają. Dawniej, gdy mieszkania były spółdzielcze a każdy podchodził do wszystkiego w myśl zasady "się należy", to i owszem. Dziś nie wyobrażam sobie nie zdejmowania butów podczas wizyty w czyimś domu. Szanuję cudzą pracę.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 10

i jak tam?

problem solved?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

co kieruje ludźmi, którzy silą się na urządzanie imprez w domu, a chcą zachować nieskazitelne mieszkanie?

Kluby nie kosztują tak dużo, sprzątać podłogi nie trzeba, naczyń też nie, dzieci mogą pójść wcześnie spać.
O co chodzi?
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

moja opinia

Zawsze jak idę do kogoś na imprezkę to po prostu pytam przy wejściu czy woli abym zdjęła buty czy mogę w nich zostać. Zawsze biorę ze sobą na wszelki wypadek balerinki, bo zajmują mało miejsca a czasami się przydają bo nie lubię chodzić u kogoś w czyichś kapciach.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

TO TAK SAMO JAK Z PALENIEM PAPIEROSÓW

zaproś gości do domu, a ci zdziwieni że palić można tylko na balkonie.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 2

idę na imprezę

a tam piękne jasne, długowłose, grube dywany. Pani domu daje mi do zrozumienia, że woli abym zdjął obuwie. Na sobie mam gajer od Armaniego i buty od Hugo Bossa, więc daje jej do zrozumienia, że nie zdejmę, bo jak będę wyglądał w laczkach! Więc wróciłem na wycieraczkę przed wejściem i porządnie na jej oczach wytarłem butki.
Wchodzę z rozmachem, witam się z resztą gości (oni bez obuwia) Rozsiadam się na kanapie, drinka jeż sobie siorbię, zarzucam nogę na nogę, a kumpel do mnie szeptem; ty weź te cholewki schowaj, bo w szajs jakiś wlazłeś i ślady robisz. Spojrzałem na spód buta zarzuconego na kolano, a tam między obcasem a zelówką, w tym wycięciu, kawał kupy!
Pani domu poszła do toalety zwymiotować i tak się impreza dla mnie skończyła. Reszta została i to wąchała :D
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 4

Każdy przynosi ze sobą swoje eleganckie kapcie.

albo lekkie buciki z delikatną podeszwą. Zwłaszcza zimą. W szpilach i w zimowych buciorach tylko w restauracji , kinie, teatrze, operze , w biurze itp.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 7

i dlatego w muzeum nosiło się kapcie
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Zdecydowanie łatwiej utrzymać w czystości lakierowaną podłogę.
Poza tym na mojej podłodze widać słoje i drewno zmienia odcień. Mnie się to bardzo podoba, ale chyba nie każdy to lubi. Efekt uboczny jest taki (bo nie to było celem), że mało widoczne są wszelkie niedoskonałości.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0