W tym momencie zwracam się do Urzędu miasta Gdynia, mieszkam przy ul. Rolniczej i bulwersuje mnie sprawa sprzątania tej ulicy. W nocy co chwile przejeżdża samochód szczota niekiedy dwa samochody, wieczorem godz. 22 jedzie szczota. Nie padał deszcz nie było wiatru szczota jeździ chociaż na asfalcie nic nie ma. Drodzy radni uderzcie się w głowy i nie wydawajcie pieniędzy na marne. W pobliżu domu starców ulica jest tak pofałdowana że spokojnie nie da się przejechać. Zamiast zbędnego sprzątania wato byłoby przeznaczyć te pieniądze na remont ów ulicy. Następna sprawa to sposób remontowania dróg. Po obaleniu komuny ekipy remontowe dróg tak pięknie przykładali się do równego remontu drogi że w niektórych miejscach nie wyczuwało się różnicy poziomu między łatą a jezdnią właściwą. Dzisiaj równanie dróg jak za komunę. Łaty tak są położone że resorowanie na tych łatach pracuje bardzo intensywnie. Śmiem twierdzić, że asfaltowcy biorą za to łapówki od warsztatów samochodowych które w zamian maja co robić.
Tak wygląda początek rozwijającej się mafii. Szczególnie odczuwa się brak remontów dróg jak PO przegrało wybory, dlaczego maja odczuć to wszyscy. Panie Szczurek prezydencie do czasu rządów PO drogi były względnie zadbane, dzisiaj gdzie by człowiek się nie ruszył jezdnie zaczynają się rozpadać. Jest wiosna, kiedyś nawet zimą drogi naprawiano, dzisiaj wiosna i nic się nie dzieje. Uważam że każde wykonanie pracy wymaga odbioru. Biurokratom nie chce się du.py ruszyć z biura żeby odebrać uczciwie wykonaną pracę. Za frii każdy brał by kasę. Zatem biurokraci do roboty panowie, do roboty!!!!!!!!!!