Najgorsze łajzostwo to CLINICA-MEDICA w Gdyni
Witam.
Nigdy z tymi dziadami nie chciałbym mieć do czynienia, ale niestety mój zakład pracy wysyła do nich na badania okresowe. I kolejny raz tracę kilka dni i nerwy.
Już na samą rejestrację trzeba odczekać co najmniej 30 min., 1,5 godz. do laboratorium (ludzie czekając siedzą na schodach i traktowani są jak bydło), do niby specjalistów zapisują na konkretną godzinę, której nigdy nie przestrzegają. Chyba rekord, albo u nich to norma, laryngolog przyjął mnie 3 godz. po wyznaczonym terminie.
Na ten temat rozmawiałem z Dyrektorem placówki, który śmiał się jakby coś jemu brakowało. Ma radochę jak ludzie się wkurzają, bo nic nie mogą zaplanować.
Nigdy z tymi dziadami nie chciałbym mieć do czynienia, ale niestety mój zakład pracy wysyła do nich na badania okresowe. I kolejny raz tracę kilka dni i nerwy.
Już na samą rejestrację trzeba odczekać co najmniej 30 min., 1,5 godz. do laboratorium (ludzie czekając siedzą na schodach i traktowani są jak bydło), do niby specjalistów zapisują na konkretną godzinę, której nigdy nie przestrzegają. Chyba rekord, albo u nich to norma, laryngolog przyjął mnie 3 godz. po wyznaczonym terminie.
Na ten temat rozmawiałem z Dyrektorem placówki, który śmiał się jakby coś jemu brakowało. Ma radochę jak ludzie się wkurzają, bo nic nie mogą zaplanować.