Najgorszy Sylwester w życiu

Początek imprezy 20.30 zupa czyli pierwszy posiłek nasz stolik dostał kolo godziny 22. Chwilę przed północą został podany obiad w sumie danie dla dzieci kobiety nie "podjadly" nie mówiąc o mężczyznach. Ziemniaki zimne, kurczak suchy wior miał być w glazurze niestety nikt się jej nie doszukać na swym TALERZYKU. Po północy półmisek zimnych wiorowatych, w dodatku bez smaku mięs. Twarde gumiaste - ochyda. Ostatnim daniem były "pancakes warzywne z krewetkami " czyli ziemniaki zmieszane z groszkiem konserwowym usmazone na to "krewetki " rozmiar mi nie znany bo koktajlowe przy nich to olbrzymy. -na kelnera czakalo się kilkadziesiąt minut by zamówić alkohol -kolejny nie mały czas na otrzymanie zamówienia. W cenie dostaliśmy po 2 kupony wymienne u kelnera na piwo, wino lub drinka z cola czy sokiem. Znajoma będąc w ciąży poprosiła zamiast drinka sam sok lub cole wręczając kupon, niestety niezrozumiała polityka tego lokalu na to nie pozwalała. kelner szczupły młody blondyn w okularach bardzo nie miły na pytanie odpowiadał z arogancja ... Byliśmy w tym miejscu na sylwestra 2 lata wcześniej było świetnie stąd nasz ponowny wybór tego lokalu. Niestety to była porażka i nasza ostatnia wizyta. !!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Najgorszy Sylwester w życiu

WITAM
PO RAZ PIERWSZY ZROBILIŚMY TAŃSZE BILETY I INNĄ FORMUŁĘ SERWOWANA DAŃ.ZAWSZE BYŁ TO BUFET .
GOŚCIE SUGEROWALI NAM,ZE LEPIEJ MNIEJ JEDZENIA I TAŃSZE BILETY ZROBIĆ .TAK TEŻ UCZYNILIŚMY .WIDAĆ NIEKONIECZNIE .
JEŻELI BYLI PAŃSTWO NASZYMI GOŚĆMI PRZE TYLE LAT .ZAPRASZAM W TYM ROKU PONOWNIE I W RAMACH REKOMPENSATY 50 % ZNIŻKI .OBIECUJEMY,ŻE FORMUŁA BUFETU WRÓCI DO ŁASK.NAJMOCNIEJ PRZEPRASZAM , ŻE DOPIERO TERAZ ODPISUJEMY.POZDRAWIAM
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0