Najgorszy sklep w dzielnicy
Osiedlowy monopolista piastujący najgorsze tradycje rodem z PRL-u. Niekończąca się kolejka w ciasnym sklepiku, obrażona na pracę ekspedientka poruszająca się spacerkiem i z wielką łaską podająca towar. Drożyzna i zero szacunku do klienta. Kilkakrotnie byłam świadkiem jak zwrócenie uwagi ekspedientce skutkuje niewybrednymi komentarzami zaraz po wyjściu osoby która ośmieliła się powiedzieć, że się spieszy. NAJGORSZY sklep w jakim zmuszona byłam zostawić swoje pieniądze.