prawda jest taka -kto chce się uczyć, ten się uczy, kto nie chcę ten olewa sprawę i kończy z niezdaną maturą. 19stka daje uczniom wybór, co oczywiście nie każdemu się musi podobać. Ja osobiście wspominam swoją edukację w tej szkole baaaaardzo ciepło, dzięki niej poznałam wielu wspaniałych ludzi (także nauczycieli). Byłam w klasie humanistycznej, w której świetnie uczyli polskiego i historii; fakt, przedmioty ścisłe były olewane, ale dla mnie to akurat na plus, można było więcej czasu poświecić temu, co było dla Ciebie ważne;) bez większego wysiłku zdałam dobrze maturę i dostałam się na dzienne studia na uniwerku. Polecam wszystkim, którzy chcą aby szkoła nie była stresującym miejscem do którego chodzi się za karę, ale takim, z którego wyniosą masę cudownych wspomnień ;)))