Zrobił furorę w latach 90 w Berlinie. Od pewnego czasu dostępny w Polsce, ale jeszcze ciężko go znaleźć w sklepach.
Zawiera wyciąg z Yerba Mate. Jeżeli jeszcze nie słyszałeś o Mate, radzę trochę poczytać. Może zmienić Twoje życie na lepsze.

1) Działanie 10/10. Brak typowej dla kawy i energetyków fazy "zjazdu" po jakimś czasie.
2) Ciekawy smak.
3) Wyjątkowo pozytywne działanie na zdrowie wyciągu z Mate.

Wątku widzę nikt nie podjął, a szkoda. Club Mate jest niesamowicie super, niestety polityka firmy jest TRAGICZNA. W Niemczech w każdym małym sklepiku butelka półlitrowa kosztuje ok. 1 euro (w markecie do dostania nawet za 0,65-0,70 euracza. U nas - bandyckie 7 zł w marketach (PiotPaweł, Alma) i 9-12 zł w knajpach. Jeśli jakiś hurtownik w 3m ma po 3-4 zł za butelkę z miejsca zamawiam skrzynkę. Niestety hurtownicy grają w tej samej drużynie co firma i robią z tego napoju napój prestiżowy i myślę, że u nich do dostania też nie taniej ni po piątce za butelkę. :(

Śmiech na Sali, byłem wczoraj z kobietą na CudaWiankach w Gdyni i był Namiot z Club Mate z jakimś Cypisem co grał a'la dj z afryki bum bum te sprawy, nie dość że sprzedawali ciepłą Club mate i Mio Mate to po 10 zł!!!
Brak słów, pracuję w Gdańsku ale w Berlińskim Realu kupowałem taką samą butelkę za 57-60 centów!!! około 2,30 - złotych na Polskie!!!
Brak słów jak pazerne Polskie Cebularstwo żeruje na ludziach.
Jak można mieć 4 krotnie większą cenę tym bardziej na ogródku festynowym dla ludzi. W sklepach co najlepsze Warszawa Plac zamkowy taka sama butelka 6,50 złotych!! Tydzień temu mnie zaskoczyło że i tak drogo ale tutaj? no bez jaj.
Co do tego napoju możemy się poskładać i zaopatrzyć na jakiś czas, będę chyba jechał specjalnie w tym tygodniu jakoś w środę do Berlina specjalnie po ten właśnie napój, więc dla siebie na pewno zabieram kilka zgrzewek do Polski tym bardziej iż nie trzeba płacić za Pfand Zuruck Niemcom. Możemy się dogadać co do ceny i przywiozę pod sam dom w Trójmieście do Piątku wieczora.
Wyjeżdżam w Środę rano 24.06 z Gdyni.

Pozdrowionka i nie dajmy się zwariować dymaczom Śmietanowej Elity która sprzedaje 400% drożej niż Niemcy.
Polska Zielona Wyspa Pana Kaczorra prosto jak z Brazylijskiego Serialu:)
Przecież "by żyło nam się lepiej"