Zdecydowanie najbardziej polecam w tej cukierni pistacjanki, których smak lekko przypomina miód z orzechami i pieczone pączki (są na ten moment w czwartki i soboty). Testuję wegańskie słodycze bez cukru w wielu miejscach i krajach i te dwa produkty u nich faktycznie są smakowo czymś po co potrafię biec przed pracą ryzykując spoznienie. Muszę przyznać też, że potrafią zrobić na zamówienie genialne torty przypominające konsystencją te normalne czego nie spotkałam w innych zdrowych i wegańskich cukierniach w Trójmiescie. Ich rafaello z malinami powala, a na zamówienie możemy wybrać poziom słodkości jaka nam odpowiada. Zawsze mi bardzo przykro gdy widzę jakieś złośliwe opinie na ich temat ponieważ biedni ludzie zamiast oszukiwać starają się iść za dobrą ideą i nie dodawać polepszaczy smaku, cukru... Staraja sie dogodzić różnym gustom, a jak każdy znajdzie tam coś dobrego dla siebie to i kazdy znajdzie tam coś nie dla siebie. Jedni lubią bardzo słodko inni prawie wcale, jedni wolą taką konsystencję, drudzy inną. To co jednak trzeba przyznać to ogromna otwartość na dyskusje, zmiany i wszelkie uwagi dlatego polecam z całego serca tą cukiernie.