Jedna gwiazdka w tym przypadku to i tak zdecydowanie za dużo.
Na wizytę jesteś przed czasem, zostajesz przyjęty z godzinnym opóźnieniem i do tego z ogromną łaską szanownej pani doktor Dębniak, która czas na przyjęcie pacjentów ma do zakończenia swojej zmiany. Nieistotne więc, że jesteś umówiony na konkretną godzinę i, w porównaniu do pani doktor, nie masz całego dnia, aby spędzić go w placówce. Lekarka sama w sobie arogancka, bezczelna i ogólnie nieprzyjemna. Odnosi się do ciebie bez szacunku. Niby zadaje pytania w trakcie wizyty, ale jakby nie chciała słyszeć na nie odpowiedzi. Wywiad jest, ale równie dobrze mogłoby go nie być. Wywarła rażąco nieprzyjemne wrażenie i jak tylko mogę, będę odradzała u niej wizyty.
Opóźnienia się zdarzają, ale wystarczyłoby między pacjentami rzucić szybkie "przepraszam" zamiast "do ... mam czas". Lekarz z powołania? Niestety wrażenie sprawiła odmienne.
Bardzo mi przykro, że straciłam swój czas i nerwy na tak niewartą tego wizytę. Odradzam, nie polecam. Jeśli szanujesz siebie i swój czas znajdź innego lekarza.