Po co umawia się wizyty klientów na konkretne godziny? Wydawałoby się że po ty klient nie czekał bezczynnie przez gabinetem. Jednak nie w tej klinice. Jeżeli umawiacie się na wizytę do neurologa (w moim przypadku dr I.) nie licznie na terminowe przyjęcie. Miałem umówiona wizytę na godzinę 17. w przychodni byłem 10 min wcześniej. Zapłaciłem za wizytę 100zł!!! I co? i usiadłem na krześle w korytarzu. Minęło 30min, minęła godzina a przede mną jeszcze kilka osób. Po kolejnych 30 minutach nie wytrzymałem. Poprosiłem o zwrot pieniędzy. Pieniądze oddali ale kto mi zwróci za stracony czas. Poza tym jeżeli już każą czekać to powinni zaproponować przynajmniej darmowa kawę, herbatę za takie pieniądze.
Stanowczo odradzam wizytę w tej przychodni.